1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW

Ostrzeżenie przed możliwymi atakami terrorystycznymi

Elżbieta Stasik26 grudnia 2015

W europejskich stolicach może dojść w nadchodzących dniach do zamachu terrorystycznego, podała policja w Wiedniu. Niemieckie MSW nie komentuje.

https://p.dw.com/p/1HU6Q
Österreich, Polizist
Zdjęcie: picture alliance/Alex Halada/picturedesk.com

Do zamachu terrorystycznego może dojść w szeregu europejskich stolic, poinformowała w opublikowanym w sobotę (26.12.2015) doniesieniu prasowym austriacka policja. „W dniach poprzedzających Święta Bożego Narodzenia zaprzyjaźniona służba wywiadu rozesłała ostrzeżenie do licznych europejskich stolic”, wyjaśniła policja w Wiedniu.

Zgodnie z tym ostrzeżeniem „w miejscach z większymi zgromadzeniami ludzi, w dniach między Bożym Narodzeniem a Nowym Rokiem może dojść do zamachu dokonanego przy pomocy materiału wybuchowego bądź broni palnej”.

Zaprzyjaźniona służba podała nazwiska możliwych zamachowców, dotychczasowe śledztwo nie przyniosło jednak konkretnych efektów. Dalej wiedeńska policja pisze, iż: „Chodzi o informację, której intensywność wskazuje na zagrożenie większe, niż ogólnie znana, abstrakcyjna sytuacja zagrożenia”.

Policja w Wiedniu wzmocniła swoją obecność w licznie uczęszczanych miejscach. Są to oprócz imprez, takich jak Sylwester, także środki komunikacji miejskiej i węzły komunikacyjne. Zwiększone zostaną kontrole osobowe, policja będzie jeszcze bardziej intensywnie sprawdzała pojemniki, w których mogłyby być przewożone materiały wybuchowe. Zalicza się do nich nie tylko torby, walizki czy plecaki, ale także np. ramy rowerów. Funkcjonariusze policji zostali postawieni w stan podwyższonej gotowości.

Niemcy są na celowniku dżihadystów

Niemieckie Ministerstwo Spraw Wewnętrznych nie chciało się konkretnie wypowiedzieć. „Ze względów operacyjnych z zasady nie zajmujemy w takiej sprawie stanowiska”, powiedział agencji Reutera rzecznik MWS.

Niemcy niezmiennie są na celowniku dżihadystów. „Już po zamachach w Paryżu skontrolowaliśmy wszystkie środki bezpieczeństwa i – o ile było to konieczne – dostosowaliśmy je do potrzeb”, wyjaśnił rzecznik ministerstwa.

Reuters / Elżbieta Stasik