1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW

Nowa strategia UE wobec Libii

28 lutego 2008

Do niedawna Libia zaliczana była ewidentnie do państw „osi zła”. Ostatnio wraca na salony europejskie, między innymi dlatego, że gotowa jest współpracować w tamowaniu fali migracji z Afryki do Europy.

https://p.dw.com/p/DFNN
Wpływ na zmianę strategii UE wobec Libii miała niewątpliwie wizyta Moammara Kadafiego w Paryżu u prezydenta Nicolasa Sarkozy.
Wpływ na zmianę strategii UE wobec Libii miała niewątpliwie wizyta Moammara Kadafiego w Paryżu u prezydenta Nicolasa Sarkozy.Zdjęcie: AP

Wydarzeniem, które doprowadziło do przełomu w relacjach Unii Europejskiej z Libią było zwolnienie z więzienia bułgarskich pielęgniarek i bułgarsko - palestyńskiego lekarza latem 2007 roku. Unia Europejska, a zwłaszcza Francja i Włochy, uznały, iż nadszedł czas by rozbudować kontakty z Kadafim. Wcześniej zrobiły to USA i Chiny. Unia Europejska przygotowuje aktualnie porozumienie ramowe, które doprowadzić ma do stabilnych dostaw ropy i gazu z Libii – tak widzi to również unijna komisarz do spraw polityki zagranicznej Benita Ferrero Waldner

Komisarz ds. polityki zagranicznej Betina Ferrero-Waldner jest pewna, że umowa z Libią jest jedynie kwestią czasu.
Komisarz ds. polityki zagranicznej Betina Ferrero-Waldner jest pewna, że umowa z Libią jest jedynie kwestią czasu.Zdjęcie: AP

Zapewnienie dostaw energii to sprawa bardzo ważna, a Libia to w tym zakresie główny cel naszych zabiegów. Już dziś jest ona ważnym eksporterem ropy, ale razem z nami musi rozwinąć długofalową strategię o wykorzystywaniu surowców.

O rozszerzenie kontaktów gospodarczych zabiegają USA, Wielka Brytania, Chiny, Francji i Niemcy. Większość niemieckich firm, które opuściły Libię na skutek nacisków – głównie amerykańskich – wróciła znów do Trypolisu. Podobnie ma się sprawa z kontrolą fali uchodźców napływających do Libii z Afryki zwrotnikowej, której domaga się Unia Europejska. Podczas szczytu UE – Afryka w grudniu ubiegłego roku Kadaffi domagał się od Unii miliarda euro za rozwiązanie problemu uchodźców w Libii . Rozmowy w tej kwestii trwają nadal, ale przygotowywane są już rokowania nad umową polityczną. Wprawdzie ministrowie spraw zagranicznych 27 krajów unijnych muszą się na takie rokowania zgodzić, ale brak takiej zgody jest mało prawdopodobny.