1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW

Niezwykła atrakcja: Focke-Wulf Fw 200 „Condor” w Berlinie

24 czerwca 2021

Na nieczynnym lotnisku Tempelhof w Berlinie zwiedzający obejrzą samolot Focke-Wulf Fw 200 „Condor”. Jedyny, jaki udało się zrekonstruować.

https://p.dw.com/p/3vViP
Focke-Wulf Fw 200 «Condor» w Berlinie
Transport zabytkowego samolotu Focke-Wulf Fw 200 na lotnisku Tempelhof w BerlinieZdjęcie: Stiftung Deutsches Technikmuseum Berlin/dpa/picture alliance

Focke-Wulf Fw 200 to niemiecki samolot patrolowy i bombowy dalekiego zasięgu z okresu II wojny światowej.

Imponująca historia, wielkie osiągnięcia

Czterosilnikowa maszyna, która teraz trafi na wystawę, była starannie odnawiana w ciągu ostatnich 20 lat w kilku różnych miejscach. 

Do hangaru na lotnisku Tempelhof przewieziono ją rozłożoną na części, transportując na pięciu specjalnych platformach i sześcioma wielkimi ciężarówkami. Po zmontowaniu zostanie udostępniona publiczności. Ten ostatni zachowany Focke-Wulf Fw 200 „Condor” został zbudowany w 1941 roku w zakładach w Bremie.

Focke-Wulf Fw 200 "Condor" w Berlinie
Dwa samoloty Focke-Wulf Fw 200 "Condor" podczas lotu patrolowegoZdjęcie: picture-alliance/Kurt Zarski

„Condory” były budowane całkowicie z metalu i przed wojną należały do najnowocześniejszych i najlepszych samolotów pasażerskich na świecie. W 1938 roku jeden z nich w ciągu trwającego 25 godzin lotu przeleciał z Berlina do Nowego Jorku, ustanawiając światowy rekord w długości lotu bez międzylądowania. Ten lot oznaczał także koniec złotej epoki łodzi latających, które w tamtych czasach zdominowały przeloty transatlantyckie.

Jeden z „Condorów” był osobistym samolotem Hitlera, a podczas wojny przebudowane maszyny tego typu z powodzeniem pełniły służbę jako morskie samoloty patrolowe i bombowe.

Pieczołowita rekonstrukcja

Berliński „Condor” to rekonstrukcja złożona głównie z części samolotu wyłowionego 26 maja 1999 roku w norweskim Trondheimfjord przez Niemieckie Muzeum Techniki w Berlinie. Był to wrak ostatniego wciąż istniejącego Focke-Wulf Fw 200 „Condor”. Maszyna została strącona w „kontrolowanej katastrofie” nad fiordem 22 lutego 1942 roku przez kapitana lotu Wernera Thieme. Powodem była usterka klapy w skrzydle, która uniemożliwiała standardowe lądowanie. Wszystkim sześciu członkom załogi udało się uratować.

Focke-Wulf Fw 200 «Condor» w Berlinie
Model samolotu Focke-Wulf Fw 200 "Condor"Zdjęcie: Horst Galuschka/dpa/picture alliance

Prace nad przywróceniem pierwotnego stanu samolotu trwały ponad dwie dekady i były bardzo uciążliwe. Uczestniczyło w nich wielu dawnych inżynierów i techników, angażując się w projekt społecznie. Końcowy montaż samolotu w Berlinie przeprowadzi zespół złożony z 20 specjalistów. Odrestaurowanie maszyny było możliwe dzięki finansowemu wsparciu muzeum Airbusa, niemieckich linii lotniczych Lufthansa, firmy Rolls-Royce oraz różnych fundacji i innych instytucji.

Na lotnisku Tempelhof można już obejrzeć dwa inne zabytki lotnictwa: radziecki samolot pasażerski Ił-14 i amerykański wojskowy samolot transportowy Douglas C54, znany z czasów blokady Berlina jako „rodzynkowy bombowiec”.

(DPA/jak)

Chcesz skomentować ten artykuł? Zrób to na Facebooku! >>