Niemiecka prasa: Polsce brak ambicji

Na krótko przed inauguracją szczytu klimatycznego w Polsce były sekretarz generalny ONZ (1997-2006) Kofi Annan ostrzegł przed przegraniem walki z globalnym ocieplaniem się klimatu – pisze monachijski dziennik „Süddeutsche Zeitung” (SZ). „Ostatecznie chodzi o przeżycie” – cytuje wypowiedź laureata Pokojowej Nagrody Nobla SZ i przypomina, że w najbliższy poniedziałek (11.11.13) w Warszawie spotkają się przedstawiciele 195 krajów, aby dyskutować nad nowym porozumieniem dot. klimatu. „Oczekiwania wobec konferencji są, jak na razie skromne, zwłaszcza że Polska jako jej gospodarz nie jest szczególnie ambitna w sprawie ochrony klimatu”. Zdaniem Annana konieczne jest przeprowadzenie reformy ONZ tak, aby małe grupy państw nie mogły w przyszłości blokować różnych ważnych decyzji.

Serwis internetowy dziennika gospodarczego „Handelsblatt” również informuje o rozpoczynającej się w przyszłym tygodniu konferencji w Warszawie. Przy tej okazji dziennik przytacza wypowiedź Wendela Trio, dyrektora międzynarodowej organizacji Climate Action Network pod adresem Polski: „To prawdziwa prowokacja polskiego rządu, który nie zamierza zrezygnować z węgla”.

„Handelsblatt” podkreśla, że Polska nie chce zrezygnować z tego surowca, ponieważ na nim opiera się głównie polska energetyka,

Powrót kontroli granicznych

Dziennik „Neues Deutschland“ pisze o przywróceniu kontroli granicznych w nocy z czwartku na piątek (07/08.11) w związku z organizowaną w Warszawie konferencją ONZ. Do 23 listopada na 43 przejściach granicznych, podróżujący do Polski przez Niemcy, Litwę, Czechy i Słowację muszą okazać ważny paszport lub inny dokument tożsamości. Gazeta przypomina, że już w zeszłym roku tymczasowo przywrócono kontrolę graniczną pasażerów podróżujących w granicach strefy Schengen w związku z organizacją Euro 2012. Nad bezpieczeństwem Polaków i uczestników szczytu klimatycznego czuwać będzie ok. 13 tys. funkcjonariuszy policji.

Na drawskim poligonie

Gazeta informuje także o kończących się ćwiczeniach NATO na poligonie w Drawsku Pomorskim, w których od 3 listopada uczestniczyło ok. 6 tysięcy żołnierzy. „Ćwiczenia wojskowe »Steadfast Jazz rocks« należą do największych manewrów NATO od siedmiu lat i ostatnich w serii, za pomocą których testuje się siły odpowiedzi NATO (NATO Response Force). Dziennik pisze, że przygotowania do ćwiczeń trwają od półtora roku. Kolejne odbędą się w 2015 roku w Hiszpanii i we Włoszech z udziałem ok. 40 tys. żołnierzy. Ćwiczenia – jak podkreśla SZ – nie odbywają się w politycznej próżni. Wykonywane są w czasie rosnącego napięcia w stosunkach z Rosją, która w państwach takich, jak Polska, ciągle jeszcze uważana jest za niebezpiecznego sąsiada, za byłego okupanta, którego przezwyciężono dopiero przed 20 laty i któremu wciąż jeszcze dokuczają bóle fantomowe na skutek upadku Związku Sowieckiego”.

Niemieckie wydanie „Wygnańcow”

Dziennik „Die Welt” publikuje na swoich łamach recenzję książki Jana M. Piskorskiego „Wygnańcy”, która ostatnio została wydana w wersji niemieckojęzycznej pod tytułem Die Verjagten. Flucht und Vertreibung im Europa des 20. Jahrhunderts. „Kiedy na przełomie 1918/19 r. odrodziło się niepodległe państwo polskie, wielu Niemców opuściło tereny wschodnie, które zgodnie z nową mapą polityczną przypadły Polsce. „Tę okazję wykorzystała rodzina mojej prababci Kmiecińskiej, której synowie i zięciowie, w tym mój dziadek Stanisław Piskorski, zaczęli wspólnie działać – jak chce legenda rodziny – w sprawie kupna domu w Obornikach pod Poznaniem, w całkiem wyjątkowym położeniu i niedaleko synagogi” – cytuje fragment książki gazeta, ukazując sposób wpisania rodzinnej opowieści szczecińskiego historyka w dramat wypędzeń. Gazeta uwydatnia też różnice między wydaną książką a innymi publikacjami nt. przymusowych wysiedleń.

Monika Skarżyńska

red. odp.: Iwona D. Metzner