Prasa o wyborach w Niemczech: koalicje pod znakiem zapytania
24 września 2021
Według „Frankfurter Allgemeine Zeitung” decydujące są nie pytania moralne, tylko „z kim?". „Jeśli (chadek) Armin Laschet znajdzie dwóch partnerów, którzy pomogą mu zdobyć większość, będą już wiedzieć, co robić i dlaczego nie mogą ufać Olafowi Scholzowi (z SPD - red.). To zależy od FDP i Zielonych. Jeśli nie znajdą wspólnej pozycji, Laschet i tak zostanie odsunięty na boczny tor. Scholz, nawet na drugim miejscu miałby szansę na stworzenie koalicji z Zielonymi i partią Lewicy”.
„Maerkische Oderzeitung" pisze:
„Jedno jest prawie pewne: poparcie dla CDU/CSU poleci w dół. Jeśli uda im się wyprzedzić SPD i zająć pierwsze miejsce, zasadnicze pytania zostaną prawdopodobnie odłożone na później. W pozostałych przypadkach przygotowania idą pełną parą”. Zwłaszcza CSU robi wszystko, by zablokować Laschetowi drogę wyjście awaryjne, jakim byłaby koalicja z Zielonymi i liberałami. Fakt, że Bawarczycy nie chcą nic o tym wiedzieć, można również postrzegać jako posunięcie taktyczne - czytamy. Sekretarz generalny CSU Markus Blume już teraz zastanawia się nad „koniecznymi przemyśleniami i odnowieniami” na wypadek „złego wyniku wyborów”. CDU/CSU przechodzi w tryb rozpadu” - pisze dziennik z Frankfurtu nad Odrą.
Zdaniem dziennika „Augsburger Allgemeine" byłe partie ludowe koncentrują się na starszym elektoracie ze względów taktycznych. Jeszcze gorsze jest to, że odmawiają młodym możliwości poznania, co jest dla nich dobre. „Ten, kto nie czuje się wysłuchany, nie dostrzega w pewnym momencie sensu demokracji. Populiści podsycają i wykorzystują tę frustrację. Wśród młodych wyborców AfD jest już na drugim miejscu”.
Zaniedbań na rzecz ochrony klimatu nie da się już skorygować, kiedy dzieci i młodzież staną się dorosłe - uważa „Stuttgarter Zeitung”. „Osoby głosujące po raz pierwszy w tym roku mogą przeżyć wzrost temperatury o trzy lub cztery stopnie Celsjusza w porównaniu z okresem przedprzemysłowym - z dramatycznymi konsekwencjami. Nadchodzące lata są ostatnimi, w których można jeszcze w pewnym stopniu kontrolować dramatyczne zmiany klimatu. W tę niedzielę również ochrona klimatu jest w mniejszym lub większym stopniu przedmiotem głosowania - oraz przyszłość młodych pokoleń”.
W podobnym tonie komentuje „Nordbayerischer Kurier”:
„Szybsze i ambitniejsze niż dotychczas inwestowanie w ochronę klimatu to kwestia solidarności, sprawiedliwości międzypokoleniowej i własnego interesu. Prawie wszystkie partie twierdzą, że podzielają ten pogląd. Muszą jeszcze udowodnić, że myślą o tym poważnie, choć prawie żaden program partii nie oddaje temu należnej uwagi”.