1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW

Niemiecka prasa o pomyśle zasiłku dla bezrobotnych „Q”

Elżbieta Stasik
6 marca 2017

Poniedziałkowe gazety komentują planowaną przez kandydata SPD na kanclerza Niemiec, Martina Schulza, radykalną reformę programu opieki społecznej i zatrudnienia.

https://p.dw.com/p/2YgAo
Arbeitnehmerkonferenz mit Martin Schulz
Zdjęcie: picture-alliance/dpa/F. Gentsch

Donaukurier" (Ingolstadt) zauważa: „Dwa tygodnie po tym, jak kandydat SPD na kanclerza Martin Schulz zapowiedział, że usunie błędy w Agendzie 2010 Gerharda Schrödera, zarząd SPD ma podjąć decyzję o wprowadzeniu «zasiłku dla bezrobotnych Q», przy czym «Q» oznacza kwalifikacje. Zamiar ten już dzisiaj jest sukcesem, nawet, jeżeli nigdy nie zostałby zrealizowany. Bo też wściekłe pomstowanie chadecji i obozu przedsiębiorców jest tym, czego potrzebują socjaldemokraci: potwierdzeniem, że mają w ofercie coś innego niż ociężałe «dalej tak», czym zdaje się być często polityka dotychczasowego rządu federalnego”.

Märkische Oderzeitung" (Frankfurt nad Odrą) konstatuje: „Kandydat na kanclerza Martin Schulz zręcznie nie zwraca się do wyborców pobierających zasiłek Hartz IV, o których problemach tak często się donosi. Zwraca się do tych w społeczeństwie, którzy bez słowa skargi znosili wyzwania ostatnich lat i je finansowali w obawie przed upadkiem społecznym – do klasy średniej. Tym, którzy do niej należą, pomysł zasiłku Q może dać pewność, że w wypadku utraty pracy nie popadną błyskawicznie w materialną ruinę. Czy to wystarczy, by wybielić wizerunek SPD i znowu uważać ją za przytulny dom ciężko pracujących ludzi, pokażą wybory we wrześniu”.

Berliński „Der Tagesspiegel" jest sceptyczny: „Pomysł Schulza jest pakietem koniunkturalnym dla branży dokształcania zawodowego i balsamem dla krytyków Agendy 2010. Dopóki gospodarce wiedzie się dobrze, da się z tym uporać. W Niemczech panuje niemal pełne zatrudnienie, fachowcy są poszukiwani. Co jednak, kiedy karta się odwróci? Kiedy PKB się zmniejszy, przedsiębiorstwa będą likwidowały miejsca pracy? Wówczas nowy program kwalifikacyjny może się okazać gigantyczną maszyną do posyłania na wczesną emeryturę”.

Równie sceptyczny jest dziennik "Trierischer Volksfreund" (Trewir): „Schulz próbuje uspokoić strach pracobiorców przez upadkiem w bezrobocie i skazaniem na zasiłek Hartz IV. Jego nowa propozycja tego strachu nie umniejsza. Tym bardziej, że Schulz jeszcze nie zdradził, skąd mają się wziąć miliardy, których wymaga «zasiłek Q». Niebawem musi to jednak zrobić”.

opr. Elżbieta Stasik