1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW
klimatNiemcy

Prasa o Ostatnim Pokoleniu: „Wybrali drogę bezprawia”

25 maja 2023

Niemiecka policja przeszukała mieszkania aktywistów klimatycznych z Ostatniego Pokolenia. Zarzuca się im działalność przestępczą.

https://p.dw.com/p/4RmQu
Aktywiści Ostatniego Pokolenia podczas akcji protestacyjnej w Berlinie
Aktywiści Ostatniego Pokolenia podczas akcji protestacyjnej w BerlinieZdjęcie: Fabrizio Bensch/REUTERS

„Wszystkie drogi komunikacji i możliwości proceduralne były i są dla Ostatniego Pokolenia otwarte, ale wybrało ono drogę bezprawia” – stwierdza „Frankfurter Allgemeine Zeitung”. Według komentatora: „Ten, kto w imieniu wszystkich wzywa do obowiązku obywatelskiego nieposłuszeństwa w praworządnym państwie, w istocie wzywa do anarchii”. W przeciwieństwie do wcześniejszych protestów przeciwko składowiskom atomowym lub koszarom, którym często towarzyszyła przemoc, aktywiści klimatyczni na chybił trafił zmuszają do tego tysiące obywateli. W ten sposób zamiast zrozumienia spotykają się nawet z przemocą. „Postępowanie karne, które teraz osiągnęło nowy poziom, powinno skłonić do refleksji” - czytamy. 

Zdaniem „Augsburger Allgemeine”: „Główny problem polega na tym, że swoimi przesadzonymi akcjami grupa radykalnych aktywistów nie wyświadczyła przysługi absolutnie ważnej kwestii ochrony klimatu. W czasach, gdy wszystkie partie głównego nurtu uznają konieczność podjęcia znacznie większych wysiłków na rzecz klimatu, coraz mniej konieczne staje się przyciąganie uwagi do tego tematu czynami karalnymi. Jeżeli rzeczywiście aktywiści Ostatniego Pokolenia usiłowaliby dokonać sabotażu rurociągu naftowego, byłoby to po prostu przestępstwem. Ponadto, coraz bardziej nasuwa się podejrzenie, że bardziej zależy im na zrobieniu odpowiedniego wrażenia niż na konstruktywnej pracy na rzecz ochrony środowiska. Jednak zarówno wymiar sprawiedliwości, jak i politycy powinni zachować wyczucie co do tego, kiedy i jak bardzo surowo należy potraktować Ostatnie Pokolenie. W przypadku sabotażu infrastruktury krytycznej, należy wyciągać konsekwencje. Jednak przyklejanie się w ideologicznym zapale do ulic lub dzieł sztuki nie oznacza wcale, że mamy do czynienia z organizacją przestępczą”.

W podobnym tonie pisze „Mitteldeutsche Zeitung”: „Niestety, tragiczne jest to, że obecna eskalacja między władzą a Ostatnim Pokoleniem powoduje, że jego uzasadnione ostrzeżenia przed niszczeniem środowiska giną w gniewie, jaki wywołują u obywateli. I w ten sposób wyświadczają niedźwiedzią przysługę tym wszystkim od Fridays for Future po Zielonych, którzy są podobnego zdania w tej sprawie i nieustannie angażują się w możliwe interakcje społeczeństwa i władzy”. 

Z kolei „Straubinger Tagblatt” wskazuje: „(...) Państwo prawa nie może przymykać oczu, gdy istnieje podejrzenie łamania przepisów, nawet jeśli może ono wynikać ze szlachetnch pobudek. Większość obywateli oczekuje, że państwo będzie wykonywać swoją pracę. Nie chodzi o zastraszenie obrońców klimatu. Chodzi o egzekwowanie zasad, na które społeczeństwo zgodziło się w ramach demokracji reprezentatywnej, aby zapewnić porządek publiczny i pokojowe współistnienie”.

Natomiast „Neue Osnabruecker Zeitung" pisze: „Łamanie prawa w imię rzekomo słusznej sprawy? Sprawcy szybko sięgają po powiedzenie: ‘Cel uświęca środki' i wierzą, że ich wyższe wartości moralne usprawiedliwiają łamanie zasad. Jednak to powiedzenie nie pochodzi wcale od Grety Thunberg, ale od włoskiego filozofa Niccolo Machiavellego, który znany był z bycia przeciwnikiem wyższych wartości moralnych, nawet jeśli czasem źle zrozumiany”.

Chcesz skomentować ten artykuł? Zrób to na Facebooku! >>

Ostatnie Pokolenie: kolejne protesty w stolicy Niemiec