1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW

Niemieccy muzułmanie chcą mieć wolne w czasie świąt islamskich

Iwona-Danuta Metzner29 marca 2013

Szef ich Centralnej Rady chce, aby 4 mln muzułmanów w Niemczech mogło, tak jak chrześcijanie, obchodzić swoje święta. W niektórych krajach związkowych już mają prawo do czasu wolnego.

https://p.dw.com/p/186d3

Były prezydent Niemiec Christian Wulff  stwierdził swego czasu, że islam należy do Niemiec. Przewodniczący Centralnej Rady Muzułmanów w Niemczech też jest tego zdania i dlatego chciałby, żeby to się od nosiło również do świąt muzułmańskich.

Przewodniczący Centralnej Rady Muzułmanów Aiman Mazyek proponuje, by niemieccy muzułmanie mieli ustawowo dwa wolne  dni w roku: jeden dzień wolny w czasie świętego miesiąca postu, Ramadanu, i drugi w czasie islamskiego święta ofiar. - Byłoby to ważnym sygnałem polityczno-integracyjnym i służyłoby umocnieniu tolerancji w naszym społeczeństwie – powiedział Mazyek w wywiadach prasowych.

Aiman A. Mazyek Podiumsdiskussion Judisches Museum Berlin
Aiman MazyekZdjęcie: yunay.de

Przy czym nie chodzi tu o dni wolne od pracy dla wszystkich obywateli, lecz o prawo muzułmanów do dni wolnych od pracy zawodowej w czasie tych dwóch świąt.

Wird die neue Moschee in einem Klima der Offenheit zum Dialog der Kulturen beitragen? Copyright: DW/Ulrike Hummel Bild geliefert von DW/Klaus Krämer.
O wielowyznaniowości w Niemczech świadczy choćby budowa meczetu w KoloniiZdjęcie: DW/U. Hummel

Mazyek uważa, że byłoby to z korzyścią dla świata pracy, ponieważ na przykład w policji koledzy wyznania muzułmańskiego mogliby zastąpić innych, którzy chcieliby mieć wolne na Wielkanoc. 

Spór o święta muzułmańskie w Niemczech

Sprawa świąt muzułmańskich w Niemczech jest sporna. Według gazety „WAZ”, ekspert partii CDU ds. polityki wewnętrznej Wolfgang Bosbach jest przeciwny wprowadzeniu ustawowych świąt muzułmańskich w Niemczech. Twierdzi, że „nie widzi żadnej konieczności” i dodał na uzasadnienie, że Niemcy nie mają żadnych „tradycji islamskich”. 

Tymczasem Hamburg przyznał muzułmanom prawo do dnia wolnego od pracy w czasie świąt religijnych. W ubiegłym roku burmistrz Olaf Scholz (SPD) podpisał układ ze stowarzyszeniami muzułmańskimi i alewickimi, według którego święta muzułmańskie i alewickie mają mieć w przyszłości taki sam status jak nieobowiązkowe święta kościelne.

Bremer Senat und Muslime schließen Staatsvertrag
Podpisanie umowy o budowie centrum kulturalnego ze stowarzyszeniami muzułmańskimi w BremieZdjęcie: Bremen, Senatspressestelle

Przychylnie do tej idei podeszły również inne kraje związkowe, takie jak Badenia-Wirtembergia i Berlin. Stolica też już wprowadziła w życie prawo do świąt dla pracujących muzułmanów i uczniów tego wyznania.

„Nie do sfinansowania”

Minister spraw socjalnych Nadrenii Północnej - Westfalii, Guntram Schneider, uważa, że rozszerzenie świąt obowiązkowych jest „nie do sfinansowania”. Sensowne rozwiązanie mogłoby w jego przekonaniu wyglądać tak, że „firmy przyznawałyby urlop pracownikom wyznania niechrześcijańskiego w czasie ich najważniejszych świąt, albo czas wolny, w ramach wykorzystania kont czasu pracy.

Specjalista CDU ds. prawnych Patrick Sensberg zaapelował o to, by „najpierw starać się chronić święta, które mamy i ich nie zmiękczać”. Oburza go niechrześcijańska postawa rodaków: - To, co się dzieje w Wielki Piątek w Berlinie jest haniebne - powiedział.

DPA, S-O / Iwona D. Metzner