1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW

Niemcy przedłużają lockdown. Perspektywa otwarcia

4 marca 2021

Niemcy przedłużają lockdown do 28 marca. Jednocześnie planują luzowanie restrykcji – ustaliły rząd Angeli Merkel i rządy krajów związkowych.

https://p.dw.com/p/3qBEC
Lockdown w Niemczech
Deptak w KoloniiZdjęcie: Andreas Rentz/Getty Images

Niemcy przedłużają lockdown o kolejne trzy tygodnie, do 28 marca – wynika z ustaleń zapadłych na konferencji rządowej z udziałem kanclerz Angeli Merkel i premierów niemieckich krajów związkowych.

Jednocześnie, Berlin i poszczególne landy porozumiały się co do stopniowego luzowania restrykcji, ale – jak to określono – z „hamulcem bezpieczeństwa”, czyli powrotem do obostrzeń, jeśli w danym regionie ponownie wzrośnie liczba zachorowań.

Prywatne spotkania

Już od poniedziałku 8 marca będą możliwe prywatne spotkania w większym gronie. O ile na razie ograniczały się do gospodarstwa domowego i jednej osoby spoza niego, o tyle już niebawem będą mogły oficjalnie spotkać się dwa gospodarstwa domowe. Liczbę uczestników ograniczono jednak do pięciu (nie licząc dzieci do 14. roku życia).

W regionach z siedmiodniowym wskaźnikiem zachorowań na 100 tys. mieszkańców nie przekraczającym 35 możliwe będą spotkania dwóch gospodarstw domowych z maksymalnie 10 osobami.

Księgarnie, kwiaciarnie i inne

Po częściowym otwarciu szkół pod koniec lutego i salonów fryzjerskich 1 marca kolejnym krokiem ma być otwarcie księgarni, kwiaciarni i sklepów ogrodniczych. W niektórych landach są już otwarte, teraz mają być w całych Niemczech zaliczone do sklepów codziennych potrzeb. Warunkiem otwarcia jest przestrzeganie zasad higieny i ograniczenie liczby klientów. Pod odpowiednimi warunkami mogą otworzyć się także szkoły nauki jazdy i latania.

Wideokonferencja w Berlinie
Wideokonferencja w Berlinie: Angela Merkel i burmistrz Berlina Michael MuellerZdjęcie: Guido Bergmann/Bundesregierung/dpa/picture alliance

Kolejne stopniowe otwarcia mogą mieć miejsce w regionach, gdzie wskaźnik zachorowań nie przekracza 100. Obok handlu detalicznego (zakupy po wcześniejszym zgłoszeniu) będą mogły otworzyć się także muzea, galerie, miejsca pamięci, ogrody zoologiczne i botaniczne. We wszystkich tych miejscach trzeba będzie wcześniej zgłaszać swoje przyjście.

Gastronomia, kina, teatry, sport

Dozwolony ma być także sport indywidualny i w parach oraz sport na wolnym powietrzu w maksymalnie 10-osobowych grupach dzieci do 14. roku życia. Przy stabilnym wskaźniku zachorowań poniżej 50 zrezygnuje się z dodatkowych warunków. Wtedy możliwe też będzie uprawianie sportu w małych grupach na wolnym powietrzu.

Kolejne luzowanie restrykcji będzie zależeć od tego, czy wcześniejszy stopień przez 14 dni nie doprowadził do wzrostu zachorowań. Jeśli sytuacja będzie stabilna, możliwe będzie otwarcie gastronomii na wolnym powietrzu, kin, teatrów, hal koncertowych czy oper. Dotyczy to także uprawiania sportu w zamkniętych pomieszczeniach (bez bliskiego kontaktu zawodników) oraz sportu zespołowego na wolnym powietrzu.

W następnej kolejności mowa jest o dalszych możliwościach uprawiania sportu i spędzania wolnego czasu. Również tutaj obowiązuje zasada, że przy wskaźniku zachorowań do 100 konieczne będą obostrzenia, takie jak dzienne przeprowadzanie testów na koronawirusa czy obowiązek zgłoszenia uczestników. Warunki takie mają przestać obowiazywać przy wskaźniku zachorowań poniżej 50.

Szczepienia i testy

Jak podkreśliła Angela Merkel, ważnymi elementami strategii otwarcia mają być szczepienia i testy. Już na przełomie marca i kwietnia szczepić mają lekarze rodzinni i inni wyspecjalizowani lekarze. Ma to przyspieszyć akcję szczepień.

Od przyszłego tygodnia będą też dla wszystkich dostępne bezpłatne testy na koronawirusa. Każdy będzie miał prawo do co najmniej jednego testu tygodniowo, a będzie je mógł przeprowadzać wyszkolony personel m.in. w centrach testowych lub gabinetach lekarskich.

Spór o wskaźnik incydencji

Ponad dziewięć godzin trwała środowa wideokonferencja Angeli Merkel z szefami rządów landowych. Dopiero krótko przed północą poinformowano o jej wynikach, a wcześniej do prasy przeciekły już niektóre informacje. Jak podała niemiecka agencja prasowa DPA, rozmowy „ugrzęzły” w martwym punkcie, gdy chodziło o wskaźnik siedmiodniowej incydencji na 100 tys. mieszkańców i zależne od niego luzowanie restrykcji. Angela Merkel sygnalizowała gotowość do znoszenia obostrzeń dla handlu od 50 nowych przypadków, choć wcześniej obstawała przy 35. Ze względu na brak kompromisu konieczne było przerwanie obrad i wznowienie ich w mniejszym gronie.

(DPA, AFP/dom)

Chcesz skomentować ten artykuł? Zrób to na Facebooku! >>

Nowy hotel w czasie pandemii?