1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW

Niemcy: chadecy zapowiadają zaostrzenie polityki migracyjnej

12 lutego 2019

Spór o politykę migracyjną omal nie doprowadził do rozbratu między CDU i CSU, a tym samym do upadku rządu Merkel. Teraz obie partie chadeckie demonstrują jedność i zapowiadają kolejne zaostrzenie prawa uchodźczego.

https://p.dw.com/p/3DApe
"Warsztaty" chadecji w Berlinie
"Warsztaty" chadecji w BerlinieZdjęcie: picture-alliance/dpa/K. Nietfeld

- Musimy pogodzić podejście humanitarne z surowością - powiedziała szefowa CDU Annegret Kramp-Karrenbauer w poniedziałek podsumowując dwudniową konferencję chadeków w Berlinie.

- To, co wydarzyło się we wrześniu 2015 roku, było absolutnym wyjątkiem, wyjątkową sytuacją humanitarną. Musimy zrobić wszystko, co w naszej mocy, aby rok 2015 nigdy się nie powtórzył. Musimy pokazać, że wyciągnęliśmy wnioski - mówiła Kramp-Karrenbauer kierująca CDU od grudnia 2018 roku.

Reprezentujący CSU bawarski minister spraw wewnętrznych Joachim Herrmann powiedział, że nazwane „warsztatami” spotkanie wyznaczyło „bardzo ważny i rozsądny” azymut w polityce migracyjnej. Bezpieczeństwo wewnętrzne jest znakiem formowym chadecji – dodał. 

Merkel nieoczekiwanie zrezygnowała w październiku z szefostwa Unii Chrześcijańsko-Demokratycznej zachowując jednak fotel kanclerski.  Jednym z powodów rezygnacji były słabe wyniki CDU w wyborach lokalnych. Wśród przyczyn spadku poparcia dla chrześcijańskich demokratów na pierwszym miejscu eksperci wymieniają niezadowolenie z polityki migracyjnej.

W 2015 roku z zamiarem ubiegania się o azyl, do Niemiec przyjechało niemal 900 tys. obcokrajowców, głównie z Syrii i Iraku. W kolejnych latach liczba imigrantów systematycznie spadała, jednak zarówno w społeczeństwie niemieckim, jak i w CDU, utrzymywało się niezadowolenie z podejścia rządu do problemu migracji. Bawarska CSU demonstracyjnie kontestowała politykę Merkel grożąc jej skargą do Trybunału Konstytucyjnego.

System wczesnego ostrzegania przed migracją

Na spotkaniu w Berlinie chadecy zapowiedzieli stworzenie systemu wczesnego ostrzegania przed ruchami migracyjnymi, co ma zapobiec zaskoczeniu jak w 2015 roku.

Kramp-Karrenbauer zapowiedziała, że władze państwowe uznają indywidualne prawo do azylu, „nie dadzą się jednak wodzić za nos” przez osoby, które nadużywają tego prawa.

CDU i CSU chcą wzmocnić europejską służbę graniczną Frontex i stworzyć europejski rejestr osób wjeżdżających i wyjeżdżających ze strefy Schengen. Obcokrajowcy starający się o azyl mają pozostać w ośrodkach na obrzeżach obszaru Schengen i tam oczekiwać na rozpatrzenie ich wniosku. Chadecy chcą ograniczyć możliwość zaskarżania decyzji o odmowie azylu. 

Taktyka przed wyborami?

CDU i CSU chcą zaostrzyć sankcje wobec osób starających się o azyl, które wchodzą w kolizję z prawem. W przypadku poważniejszych przestępstw azylantom ma grozić deportacja. Osoby przeznaczone do deportacji mają być kierowane do aresztu, by zapobiec ich zejściu do podziemia.

Obserwatorzy niemieckiej sceny politycznej zwracają uwagę, że zapowiedź zaostrzenia przepisów migracyjnych ma miejsce na trzy miesiące przed wyborami do Parlamentu Europejskiego i niespełna pół roku przed wyborami lokalnymi w dwóch wschodnioniemieckich krajach związkowych. Problem ograniczenia migracji jest głównym punktem programu wyborczego Alternatywy dla Niemiec (AfD).

Z sondaży wynika, że prawicowo-populistyczna partia ma duże szanse na dobry wynik w Brandenburgii i Saksonii, a także dwa miesiące później w Turyngii.