Niemcy: była pierwsza dama broni swej reputacji
8 września 2012
Adwokat Bettiny Wulff potwierdził w rozmowie z agencją dpa, że żona byłego prezydenta RFN Christiana Wulffa podjęła zdecydowane kroki przeciwko rozpowszechnianiu plotek i oszczerstw dotyczących jej wcześniejszego życia.
Odszkodowania za oszczerstwo
Jak podaje dziennik "Süddeutsche Zeitung" 38-letnia Wulff złożyła pod przysięgą w sądzie oświadczenie, według którego wszystkie twierdzenia dotyczące jej rzekomej pracy w agencji towarzyskiej są kłamliwe. Gazeta ujawniła, że w ostatnich miesiącach kilka wydawnictw zapłaciło małżonce byłego prezydenta wysokie odszkodowania za rozpowszechniane na ich łamach pogłoski.
W piątek (7.09.12) kobieta wystąpiła z pozwem sądowym przeciwko znanemu prezenterowi telewizyjnemu Güntherowi Jauchowi. Według niej odegrał on kluczową rolę w niszczeniu jej reputacji. Jauch pytał w jednym ze swoich talk-show o przeszłość byłej "pierwszej damy" zastępcę redaktora naczelnego bulwarówki "Bild". Jak podał Spiegel-online, prezenter zdecydował się w sobotę (9.09.12) na podpisanie zobowiązania, że nie będzie przyczyniał się do rozpowszechniania pogłosek na temat Bettiny Wulff. Jej adwokat potwierdził, że tego typu zobowiązania podpisało w ostatnich miesiącach wielu innych dziennikarzy i blogerów.
Pozew przeciwko Google
Wulff wystąpiła też na drogę sądową przeciwko koncernowi Google. Chodzi oto, że podając do wyszukiwarki nazwisko "Bettina Wulff" system automatycznie dodaje do niego słowo "prostytutka". Koncern argumentuje jednak, że funkcja automatycznego uzupełniania "autocomplete" oddaje jedynie zwroty najczęściej wpisywane przez użytkowników i nie ma charakteru twierdzenia.
Według "Süddeutsche Zeitung" plotki na temat Bettiny Wulff rozsiewane były przez rywalizujących z jej mężem polityków CDU z Dolnej Saksonii. Przed swym wyborem na prezydenta RFN w 2010 roku Christian Wulff był premierem tego landu.
Bettina Wulff chce walczyć o swoją reputację nie tylko na drodze sądowej. W najbliższych dniach na niemieckim rynku księgarskim ukazać się ma jej autobiografia.
dpa / Bartosz Dudek
red. odp. Agnieszka Rycicka