1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW
Migracja

Nie mogą mieszkać w Turcji. Rosjanie oburzeni

Irina Czewtajewa
1 lutego 2023

Do niedawna Rosjanie byli w Turcji mile widziani, ale Ankara coraz bardziej się na nich zamyka. Rośnie liczba odmów pobytu. Dotyczy to też Nikity, który zdążył już w Turcji kupić mieszkanie.

https://p.dw.com/p/4MyfL
Antalya, ulubione miasto Rosjan
Antalya, ulubione miasto RosjanZdjęcie: Kaan Soyturk/REUTERS

– W ostatnich kilku latach często myśleliśmy o zakupie mieszkania w Turcji do wynajęcia i wykorzystania latem na własne wakacje. Ale byliśmy niezdecydowani. Kiedy to wszystko nagle się zaczęło, wiedzieliśmy, że nadszedł ten moment – mówi Nikita M., 36-letni informatyk (imię zmienione) w imieniu swoim i żony.

Rosjanie zaznaczają swoją obecność m.in. w Stambule
Rosjanie zaznaczają swoją obecność m.in. w StambuleZdjęcie: Burcu Karakas/DW

Para z Władywostoku początkowo zaoszczędziła pieniądze na przeprowadzkę do Moskwy. Jednak kiedy pod koniec września prezydent Rosji Władimir Putin zarządził mobilizację do wojny z Ukrainą, Nikita M. z żoną zmienili plan: zdecydowali się na nieruchomość w Turcji.

Nikita pracuje dla międzynarodowej firmy informatycznej. Mieszkanie w Antalyi kupił za 65 tys. dolarów. – Kompletnie je umeblowaliśmy, kupiliśmy dobry sprzęt AGD i naprawiliśmy kilka usterek konstrukcyjnych – mówi. W sumie przeprowadzka z Rosji do Turcji kosztowała parę około 80 tys. dolarów.

Rosjanin nie kryje oburzenia

We wrześniu 2022 r. para wystąpiła o zezwolenie na pobyt w Turcji na co najmniej rok oraz o możliwość swobodnego wjazdu i wyjazdu z Turcji. Pod koniec stycznia wniosek Nikity został odrzucony bez podania przyczyny.

– Jestem skłonny zaakceptować fakt, że na całym świecie Rosjanie są teraz uznawani za toksycznych. Wiem, która strona ma rację. Ale muszą istnieć przynajmniej jasne reguły gry. Kupiłem teraz mieszkanie i nie mogę w nim mieszkać – mówi oburzony Rosjanin.

Nikita to jeden z tysięcy rosyjskich pracowników sektora IT, którzy od jesieni 2022 opuścili kraj. Część zatrzymała się w Turcji
Nikita to jeden z tysięcy rosyjskich pracowników sektora IT, którzy od jesieni 2022 opuścili kraj. Część zatrzymała się w TurcjiZdjęcie: Burcu Karakas/DW

W ciągu 10 dni mężczyzna musi opuścić Turcję. W takim czasie nie uda mu się sprzedać mieszkania. Nadal nie jest jasne, czy jego żona otrzyma pozwolenie na pobyt.

– Powrót do Rosji nie wchodzi w grę. Ale trzeba coś zrobić. Może zostawimy mieszkanie i wyjedziemy najpierw do innego kraju – mówi Nikita M. Mimo to chce się odwołać od odmowy.

Wnioski Rosjan: coraz więcej odmów

Nabywcy nieruchomości zazwyczajbez problemu otrzymują zezwolenie na pobyt w Turcji. Dlatego przypadek Nikity M. jest raczej wyjątkiem. Do tej pory wielu Rosjanom udawało się uzyskać zezwolenie na pobyt w Turcji także, jeśli przedstawili umowę najmu mieszkania, ubezpieczenie zdrowotne i zaświadczenie o dochodach.

Do października 2022 r. obywatele rosyjscy byli w czołówce cudzoziemców, którym udzielano w Turcji zezwoleń na pobyt. W 2022 roku takie zezwolenia otrzymało łącznie 153 tys. Rosjan, z czego 132 tys. – w celach turystycznych.

Ale od końca grudnia w różnych tureckich miastach rejestrowano o coraz więcej odmów. Nie ma na ten temat dokładnych statystyk. Tureckie władze inie odpowiedziały na pytanie DW o ich udostępnienie.

Eva Rapoport
Eva RapoportZdjęcie: Burcu Karakas/DW

Według danych na kanale na Telegramie, na którym Rosjanie w Turcji sami zbierają takie dane, od końca grudnia odnotowano ponad 250 odmów i nieco ponad 100 zgód na pobyt. – Wiele osób otrzymuje odmowy, ale są też decyzje pozytywne. Powody i kryteria są niejasne. Nie ma oficjalnych wyjaśnień – mówi Eva Rapoport, koordynatorka projektu „Arka” (Kowczeg), który pomaga rosyjskim imigrantom w Turcji.

Bardziej rygorystyczne zasady i kontrole

Prawniczka Margarita Poljakowa, szefowa stambulskiej firmy konsultingowej New Days Agency, również mówi o rosnącej liczbie odrzuconych wniosków Rosjan. Obserwuje to jednak już od lata, zwłaszcza w Antalyi, która jest szczególnie popularna wśród obywateli Rosji.

Wiosną 2022 roku Poljakowa w jednym z wywiadów tłumaczyła, że popiera decyzję prezydenta Rosji, czyli wojnę przeciwko Ukrainie. Teraz podkreśla, że nie opowiada się po żadnej stronie i stara się pomóc ludziom, którzy cierpią z powodu wojny. Prawniczka ma 22-letnie doświadczenie zawodowe, więc informacje, które posiada – niezależnie od poglądów politycznych – mogą być ważne dla Rosjan zagrożonych prześladowaniami w swoim kraju.

Czy Europa powinna przyjąć dezerterów?

Według niej od lipca 2022 r. Turcja dodała 1169 miejsc do listy obszarów, w których nie można już wydawać zezwoleń na pobyt na podstawie umów najmu. Powód: liczba obcokrajowców w całej populacji wzrosła do ponad 20 proc.

– Wcześniej było więcej odmów ws. wniosków obywateli krajów Azji Środkowej, ale w grudniu ten trend dotknął również do Rosjan – mówi Poljakowa. Ostrzega jednak, że rosnąca liczba odmów wynika również z rosnącej liczby wniosków.

Tymczasem tureckie media, powołując się na władze, donoszą o zaostrzeniu zasad wydawania zezwoleń na pobyt i kontroli.

Grzywna przy wyjeździe

– Zezwolenie na pobyt w celach turystycznych było w Turcji swego rodzaju substytutem wizy długoterminowej. Teraz pozwala tylko na krótki pobyt do roku – przyznaje Poljakowa.

Rosyjska rodzina zaczyna nowe życie w Stambule

Jej zdaniem władze w każdym regionie podejmują inne decyzje, ale ogólnie Turcja chce przyjmować mniej migrantów. – W maju w Turcji odbywają się wybory i jasne jest, że prezydent podejmuje decyzje, które zadowolą ludzi, takie jak obniżenie czynszów – mówi.

Kto przebywa w Turcji dłużej niż to dozwolone, musi zapłacić przy wyjeździe grzywnę. Każdy, kto przyjeżdża samochodem z Rosji, jest skasowany podwójnie. W zależności od długości pobytu mogą zostać naliczone grzywny w wysokości do 7 tys. dolarów.

Chcesz skomentować ten artykuł? Zrób to na Facebooku! >>