1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW

Mniej restrykcji dla zaszczepionych. Do kina lub restauracji

17 stycznia 2021

Do tej pory niemiecki rząd nie rozważał przywilejów dla osób zaszczepionych na COVID-19. Pierwszy minister już mówi o innym traktowaniu tej grupy osób. Mowa jest o wyjściach do restauracji czy kin.

https://p.dw.com/p/3o2JJ
Drezno: restauracje zamknięte, lockdown trwa
Drezno: restauracje zamknięte, lockdown trwaZdjęcie: Sebastian Kahnert/dpa/picture alliance

Do tej pory rząd w Berlinie nie rozważał specjalnych przywilejów dla osób zaszczepionych na COVID-19. Teraz pierwszy minister już mówi o innym traktowaniu tej grupy osób. Szef niemieckiej dyplomacji Heiko Maas jako pierwszy minister w rządzie Angeli Merkel opowiedział się za złagodzeniem restrykcji pandemicznych dla osób, które zaszczepiły się już przeciwko koronawirusowi. „Zaszczepione osoby powinny znowu korzystać ze swoich podstawowych praw” – powiedział Heiko Maas gazecie „Bild am Sonntag”. Jako przykład wymienił wyjścia do restauracji lub kin.

Nie przywileje, tylko korzystanie z praw

„Nie jest jeszcze ostatecznie jasne, w jakim stopniu zaszczepione osoby mogą zarażać innych. Jasne jest jednak, że zaszczepiona osoba nie zabierze już nikomu respiratora. Odpada tym samym co najmniej jeden kluczowy powód ograniczenia praw podstawowych” – powiedział Maas.

Szef niemieckiej dyplomacji Heiko Maas
Szef niemieckiej dyplomacji Heiko MaasZdjęcie: Janine Schmitz/photothek/imago images

Szef niemieckiej dyplomacji przypomniał o właścicielach restauracji, kin, teatrów czy muzeów. „Mają prawo do ponownego otwarcia swoich firm w momencie, kiedy będzie to możliwe. A taka możliwość pojawi się, kiedy zaszczepionych będzie coraz więcej ludzi. Kiedy najpierw tylko zaszczepione osoby będą w restauracji lub w kinie, nie mogą już sobie nawzajem zagrażać” – tłumaczył Maas.

Polityk SPD stwierdził, że dotychczasowa debata „wprowadza w błąd”, ponieważ nie chodzi tu o przywileje dla zaszczepionych, ale o korzystanie z praw podstawowych. A te państwo masowo ograniczyło przepisami dotyczącymi walki z koronawirusem.

Minister zdrowia i szef MSW przeciwni

Jak dotąd rząd niemiecki odrzucał przywileje dla zaszczepionych osób, wskazując m.in. na fakt, że nie wiadomo, czy osoby te mogą mimo wszystko zarazić innych. Ponieważ z Wielkiej Brytanii rozprzestrzenia się mutacja koronawirusa, która uchodzi za bardziej zaraźliwą, argument ten prawdopodobnie pozostanie istotny.

Minister zdrowia Jens Spahn (l.) i szef MSW Horst Seehofer
Minister zdrowia Jens Spahn (l.) i szef MSW Horst SeehoferZdjęcie: picture-alliance/dpa/K. Nietfeld

Minister zdrowia Jens Spahn i szef MSW Horst Seehofer ostrzegali także przed grożącym podziałem społeczeństwa. – Wielu czeka solidarnie, aby niektórzy mogli zaszczepić się jako pierwsi” – powiedział w grudniu Jens Spahn. Niezaszczepieni oczekują z kolei, że osoby po przyjęciu szczepionki uzbroją się jeszcze w cierpliwość.

Możliwe pozwy

Heiko Maas, który wcześniej był ministrem sprawiedliwości, sprzeciwia się: „To również doprowadzi do nierówności w okresie przejściowym, ale dopóki istnieje rzeczowa przyczyna, jest ona konstytucyjnie uzasadniona” – stwierdził. Nadrzędną kwestią, jak powiedział, jest to, że można będzie znowu korzystać z praw podstawowych.

W rzeczywistości osoby zaszczepione mogą wnosić skargi o przywrócenie swoich wolności, powołując się na swoje podstawowe prawa. W tym przypadku eksperci uważają, że jest możliwe, iż sądy nie dopuszczą do tego, aby w dłuższej perspektywie osoby zaszczepione musiały z solidarności ograniczać swoje prawa w taki sam sposób, jak osoby bez szczepienia.

Do tej pory zaszczepiono w Niemczech ponad milion osób – ponad jeden procent populacji. Wśród nich są przede wszystkim osoby starsze i wymagające opieki, a także personel medyczny i opiekuńczy.

(DPA, KNA, AFP, ARD /dom)

Nie wszyscy niemieccy medycy chcą się szczepić