1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW

Kradzież danych kosztuje niemiecką gospodarkę miliardy

20 lutego 2017

Szpiegostwo przemysłowe prowadzone przez obce wywiady powoduje w niemieckich przedsiębiorstwach miliardowe straty.

https://p.dw.com/p/2XsYq
Symbolbild USA Geheimdienst Überwachung Internet Spionage Datenspionage
Zdjęcie: imago/mm images/peoplestock

Takie są wyniki analizy przeprowadzonej przez monachijską firmę doradczą Corporate Trust na podstawie tajnych dokumentów amerykańskiej Agencji Bezpieczeństwa Narodowego (NSA), które ujawnił jej były pracownik Edward Snowden. Informację o szpiegostwie przemysłowym prowadzonym przez służby wywiadowcze innych krajów podał „Welt am Sonntag” (WaS). 
W opinii Corporate Trust niemiecka gospodarka nie jest w wystarczającym stopniu chroniona przed szpiegostwem. „W przeszłości prawie wszystkie duże niemieckie koncerny doświadczyły takich ataków” - cytuje WamS słowa Floriana Oelmaiera z firmy Corporate Trust. Nie ominęło to również Niemieckiego Centrum Lotnictwa i Kosmonautyki (DLR). Jednocześnie wychodzi się z założenia, że każda z firm zajmująca się dziedziną alternatywnych napędów, była już ofiarą ataków szpiegowskich amerykańskiego wywiadu.
W opinii Floriana Oelmaiera „część niemieckiej gospodarki jest wyraźnie celem służb wywiadowczych amerykańskich i innych”. Znalazł on w dokumentach NSA dowody na to, że zdobyte przez wywiad USA tajemnice firmowe, przekazane przykładowo amerykańskim izbom handlowym lub środowiskom lobbystycznym, zapewniły im wgląd w najnowsze technologie i strategie niemieckiej konkurencji. 
Również Konstantin von Notz, polityk Zielonych w komisji śledczej Bundestagu badającej działalność służb wywiadowczych, jest przekonany, że NSA inwigilowała niemieckie firmy. „Przedsiębiorstwa takie jak Volkswagen wiedzą tymczasem bardzo dobrze, co to znaczy, kiedy każdy ich mail czy połączenie telefoniczne jest szpiegowane” – powiedział von Notz dziennikowi „Welt am Sonntag”, dodając: „w zakresie bezpieczeństwa informatycznego i infrastruktury potrzebujemy pilnie liczniejszego i lepszego personelu”. 

afp/ Alexandra Jarecka