1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW

Komisarz UE domaga się kontroli sprzedaży żarówek

Małgorzata Matzke20 sierpnia 2012

Komisarz UE ds. energii Guenther Oettinger domaga się kontrolowania, czy faktycznie wycofano ze sprzedaży tradycyjne żarówki. Całkowity zakaz ich sprzedaży wchodzi w życie 1 września br.

https://p.dw.com/p/15tH9
Teraz tradycyjną żarówkę będzie można sobie tylko narysowaćZdjęcie: Fotolia/suphakit73

Komisja Europejska wezwała władze niemieckie, by kontrolowały, czy faktycznie ze sklepów wycofano tradycyjne żarówki i czy ludzie nie zaopatrują się w "żarówki specjalne". Rzeczniczka komisarza ds. energii odniosła się do informacji opublikowanej przez berliński dziennik "Tagesspiegel am Sonntag", jakoby w handlu pojawiła się większa ilość "nietłukących się specjalnych lamp", nie objętych zakazem, jaki obowiązuje w sprzedaży zwykłych, tradycyjnych żarówek.

- Aby sprzedawać takie specjalne lampy producent musi wyraźnie zaznaczyć na opakowaniu, o jakie żarówki chodzi, gdyż nie są one przeznaczone do użytku w gospodarstwach domowych - zaznaczyła Marlene Holzner.

Pożegnanie na raty

Wycofywanie z rynku UE "zwykłych" żarówek odbywało się stopniowo, wedle ich mocy - od najsilniejszych do najsłabszych w ubiegłych latach. Z dniem 1 września 2012 wchodzi w życie całkowity zakaz ich sprzedaży ze względu na to, że zużywają one dużo energii dostarczając stosunkowo niewiele światła. UE dopuszcza jedynie wyjątki w żarówkach z żarzącym się włóknem, pozostawiając na rynku specjalne, nietłukące się żarówki, stosowane w górnictwie czy zakładach rzemieślniczych.

Energieeffizienz Energiesparlampen
Żarówki energooszczędne wypierają tradycyjneZdjęcie: picture-alliance/dpa

Rzeczniczka komisarza ds. energii podkreśliła, że w sklepach żarówki tego typu mają być oferowane w innych miejscach czy regałach. - Nie wolno oferować ich razem z żarówkami energooszczędnymi czy LED dla normalnych gospodarstw domowych - powiedziała.

Bezkarni klienci

Komisja Europejska domaga się, by do działania przystąpiły krajowe organy nadzoru rynkowego i przeprowadzały kontrole w placówkach handlowych. Nie przewiduje się jednak żadnych sankcji wobec klientów kupujących specjalne lampy.

To żądanie Komisji Europejskiej spotyka się z mieszanymi reakcjami. Władze Berlina zapowiedziały, że stworzą siedem nowych etatów dla kontrolerów rynku. Brandenburgia zgłosiła, że potrzeba byłoby do tego celu dziesięciu osób, ale nimi nie dysponuje. W Badenii-Wirtembergii poinformowano, że liczba kontrolerów placówek handlowych jest wystarczająca także do przejęcia tego zadania. Nadrenia Północna-Westfalia podała, że zadaniem tym się jeszcze nie zajęto.

afpd / Małgorzata Matzke

red.odp.: Iwona D. Metzner