Kaplice na lotnisku przyciągają podróżnych
8 stycznia 2015Na lotnisku we Frankfurcie nad Menem panuje poświąteczny zgiełk. Powyżej punktu zdawania bagażu w terminalu 1 panuje cisza. Kaplicę ekumeniczną w Międzynarodowym Porcie Lotniczym we Frankfurcie nad Menem cechuje prostota. Metalowy krzyż na szklanej podstawie, drewniana figura Matki Bożej z Dzieciątkiem, a przed nią wazon z kwiatami i palące się świeczki. Miejsce spokoju i ukojenia.
Znaleźć ukojenie, obojętnie w czyim Bogu
- Do kaplicy ekumenicznej przychodzi dzień w dzień ponad sto osób – opowiada pastor ewangelicka Ulrike Johanns. Mówi, że raz spotkała tam łkającą parę małżeńską. - Nic złego się nie stało. Ci ludzie akurat odprowadzili 17-letniego syna na samolot do Stanów Zjednoczonych, gdzie miał spędzić rok. Większe troski podróżni powierzają ‘księdze próśb i podziękowań', którą wyłożono obok figury Matki Bożej.
Oto kilka wpisów: „Mam nadzieję, że się wkrótce zobaczymy” albo: „Bardzo mi ciebie brak. Mam nadzieję, że Twój ojciec pójdzie po rozum do głowy. Kocham Cię. Twoja Mama”.
- Podróżni codziennie pytają o kaplicę. Przeważnie muzułmanie, a jeśli chrześcijanie, to najczęściej z USA – twierdzi pracownik punktu informacyjnego na lotnisku.
Dla wyznawców różnych religii
W obu terminalach chrześcijanie, żydzi i muzułmanie mają do wyboru 10 miejsc modlitwy. Nowa kaplica ekumeniczna zostanie otwarta w strefie tranzytowej pod koniec stycznia 2015 roku.
W żydowskim miejscu modlitwy w terminalu 1, w oczy rzuca się świecznik siedmioramienny, czyli Menora, wykonany z kolorowych płytek ceramicznych. Białe ściany tego niewielkiego pomieszczenia ozdobiono Gwiazdą Dawida.
Znajdująca się w sąsiedztwie prawosławna kaplica jest bogato zdobiona. Dywan i ściany są w tonacji czerwieni i żółci. Malowidło ścienne z tyłu ołtarza, przedstawia Matkę Bożą, Chrystusa i Anioła.
Po zamachach terrorystycznych 11 września 2001 roku w USA, spotkali się w grudniu na wspólnych uroczystościach na rzecz pokoju chrześcijanie, żydzi i muzułmanie.
Refugium nie tylko dla podróżnych
Dwóch katolickich i dwóch ewangelickich duchownych codziennie odprawia nabożeństwa i modlitwy. Przychodzi na nie kilkanaście osób. Odbywają się tam również uroczystości żałobne, chrzty na życzenie i spowiedź. Duchowni udzielają błogosławieństwa podróżnym i wysłuchują ich. Czekanie na samolot i niepewność związana z podróżą sprawiają, że ludzie otwierają się przed obcym kapłanem, którego pewnie nigdy więcej nie spotkają.
Kaplica ekumeniczna jest też miejscem modlitwy dla pracowników lotniska. Raz w miesiącu jeden z pracowników odprawia tam modlitwę i raz w miesiącu odbywa się koncert. - Niektórzy pracownicy lotniska też szukają rozmowy z duchownymi, na przykład przed podjęciem ważnych decyzji – mówi pracowniczka Lufthansy Anja Schneider.
Jens Bayer-Gimm, DW / Iwona D. Metzner