1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW
PrzestępczośćNiemcy

Grupowy gwałt na Irańczyku. Możliwy motyw polityczny

Alexandra Jarecka opracowanie
9 września 2024

W Iserlohn w Północnej Nadrenii-Westfalii policja prowadzi śledztwo w sprawie gwałtu na 30 letnim Irańczyku. Przestępstwo mogło mieć podłoże polityczne.

https://p.dw.com/p/4kQry
Policja przed dawnym budynkiem browaru w Iserlohn
Policja przed dawnym budynkiem browaru w Iserlohn - miejscem gwałtu na 30-letni IrańczykuZdjęcie: Alex Talash/dpa/picture alliance

W sprawie grupowego gwałtu na 30-letnim Irańczyku w Iserlohn prokuratura wystąpiła o nakaz aresztowania dla czterech zatrzymanych mężczyzn. Mieli w poniedziałek zostać doprowadzeni do sędziego, jak poinformowała w policja i prokuratura w Hagen.

Wykluczono motyw ksenofobiczny

Podczas dochodzenia ustalono, że mężczyźni związali i upokorzyli seksualnie 30-letniego Irańczyka w budynku starego browaru późnym wieczorem w sobotę (07.09.2024). Prokuratura oskarża ich o wspólny gwałt, ciężkie uszkodzenie ciała i pozbawienie wolności. Ranny mężczyzna został przetransportowany do szpitala. Dwóch innych podejrzanych pozostaje wciąż na wolności. 

Aresztowani są w wieku od 24 do 46 lat. Według policji podejrzani podali się za obywateli Holandii i Danii o irańskich korzeniach. Informacje te są nadal weryfikowane. Śledczy wykluczyli ksenofobiczny motyw przestępstwa. Wciąż pozostaje niejasne, czy ofiara i podejrzani znali się.

Niewykluczone tło polityczne

Ze względu na domniemane wspólne pochodzenie ofiary i podejrzanych, śledczy nadal nie wykluczają politycznego tła przestępstwa.

– Jakie konkretnie mogłyby być to polityczne motywy, jest jednak przedmiotem dalszych badań służb – powiedział prokurator Michael Burggräf. Jednak jak dodał w rozmowie z ewangelicką agencją informacyjną epd rzecznik prokuratury, ofiara gwałtu twierdziła, że była krytykiem przywództwa politycznego w Iranie. 

Obecnie analizowane są dane z telefonów komórkowych aresztowanych mężczyzn. Oni sami dotąd milczą na temat stawianych im zarzutów.

(DPA/AfP/epd/jar) 

Chcesz skomentować ten artykuł? Zrób to na Facebooku! >>