1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW

Grecja: wybory z niejasnym wynikiem

Barbara Cöllen18 czerwca 2012

Powtórka wyborów miała rozstrzygnąć o pozostaniu Greków w strefie Euro. Niejasny wynik sprawia jednak, że nic nie jest przesądzone. Decydujące będą (kolejne) negocjacje koalicyjne.

https://p.dw.com/p/15Gq7
Titel: Griechischer Wahl Schlagworte: Griechenland, Wahl Wer hat das Bild gemacht?: Andy Valvur Wann wurde das Bild gemacht?: 17. Juni, 2012 Wo wurde das Bild aufgenommen?: Naxos, Griechenland Bildbeschreibung: Bei welcher Gelegenheit / in welcher Situation wurde das Bild aufgenommen? Wer oder was ist auf dem Bild zu sehen? Wahlzettel und Wahlmaterial In welchem Zusammenhang soll das Bild/sollen die Bilder verwendet werden?: Artikel Bildrechte: (Grundsätzlich nur eine Variante möglich, Nichtzutreffendes bitte löschen.) - Der Fotograf / die Fotografin ist (freie) Mitarbeiter(in) der DW, so dass alle Rechte bereits geklärt sind.
Zdjęcie: DW

Grecja stoi w miejscu, dokładnie tam, gdzie znajdowała się sześć tygodni temu, twierdzą komentatorzy. Wybory nie dały większości parlamentarnej żadnej z dwóch faworyzowanych partii. Grozi powtórka ze żmudnych negocjacji koalicyjnych. Niemieccy komentatorzy wskazują, że jeszcze nie jest pewne, czy Grecja pozostanie w strefie Euro, inni komentują wygraną z niewielką przewagą konserwatywnej Nowej Demokracji jako „krok ku stabilizacji” i podkreślają, że "nie będzie prawdopodobnie trzęsienia ziemi w strefie euro". Niemieccy korespondenci twierdzili, że  "wyniki wyborów to jeszcze żaden powód do euforii w Brukseli".

Angela Merkel: koniec euro to koniec Europy

Parlamentswahl Griechenland Antonis Samaras
Antonis Samaras, lider zwycięskiej Nowej DemokracjiZdjęcie: AP

Grecja i europejski kryzys finansowy będą zajmować przez dwa dni uczestników rozpoczynającego się w poniedziałek (18.06) szczytu G-20. Z zapartym tchem śledzono wyniki drugiej rundy wyborów i dyskutowano możliwe scenariusze. Angela Merkel uważa, że „koniec euro to koniec Europy”. Niemiecka kanclerz przesunęła w niedzielę o kilka godzin swoją podróż do Meksyku. Rzecznik rządu tłumaczył, że dla biorytmu lepiej jest lecieć w nocy i spać. Steffen Seibert zapewniał też, że Angela Merkel nie będzie po ogłoszeniu wyników wyborów w Grecji konferowała przez telefon wieczorem w sprawach kryzysu euro z innymi szefami państw i rządów.

W szeregach partii Merkel - CDU, słychać coraz głośniej nawoływania do rozpoczęcia przygotowań do wyjścia Aten ze strefy euro. Angela Merkel wie, że nie uda jej się w Bundestagu uzyskać zgody na trzeci pakiet pomocowy dla Grecji; nie może liczyć na to także w łonie rządzącej koalicji. W minioną. niedzielę (17.06) w Darmstadzie na zjeździe heskiej CDU powiedziała pod adresem Aten i swojej rodzimej partii: „nie może tak być, i to jest zadanie związane z wyborami w Grecji, że ci, którzy nie trzymają się wspólnie powziętych postanowień, będą każdego wedle upodobań wodzić za nos”. Pakt fiskalny zobowiązuje wszystkich do trzymania się powziętych postanowień i do dyscypliny, tłumaczyła.

Grecki cud nad Wisłą

W Berlinie najbardziej obawiano się zwycięstwa skrajnej lewicy. Lewicowa Syriza rozważa anulowanie pakietów pomocowych, podwyżki wynagrodzeń, ale chce pozostania Grecji w strefie euro w zamian za kolejne pożyczki pomocowe. Lider tej partii, Alexis Tsipras, stał się w czasie kryzysu polityczną gwiazdą. Duża część elektoratu socjalistów przeszła na stronę lewicy. Tsipras tryskał pewnością siebie, gdy powiedział w niedzielę (17.06), w czasie głosowania w jednym z lokali wyborczych w Atenach: "Pokonaliśmy strach. Możemy mieć nadzieję na lepszą przyszłość. Nasz naród jest jednomyślny, pełen godności i dumy".

UEFA EURO 2012 Griechenland vs Russland
Greccy piłkarze triumfują po zwycięstwie w meczu z RosjanamiZdjęcie: Reuters

W zwycięstwo wierzył też szef zwycięskiej konserwatywnej partii Nowa Demokracja. Antonis Samaras i jego partia chcą dalekosiężnych reform i zmian, które otworzą nowy rozdział dla Grecji.

Konserwatywna Nowa Demokracja uskarża się jednak, że narzucony Grecji reżim oszczędzania, hamuje rozwój gospodarczy.

Stopa bezrobocia wynosi w Grecji 23 proc.; bez pracy jest co drugi młody Grek. Dlatego niepokoje społeczne są kwestią czasu. Dlatego konserwatywna Nowa Demokracja ma nadzieję, że uda się jej w negocjacjach złagodzić drastyczne reformy.

W kampanii wyborczej greckie partie polityczne obarczyły całą winą za katastrofalny stan greckiej gospodarki radykalny program oszczędnościowy, narzucony Grekom przez UE, Europejski Bank Centralny (EBC) i Międzynarodowy Fundusz Walutowy (MFW).

Grecy są jednak jednomyślni w jednej kwestii: Grecja pilnie potrzebuje stabilnego rządu, który mógłby wyprowadzić kraj z kryzysu. Jeden z komentatorów radiowych apelował  do Greków po zaskakującym zwycięstwie 1:0 greckiej drużyny w meczu z Rosją. „Zróbcie to, co grecka kadra narodowa. Potrzebna jest wam narodowa jedność”.  Ten grecki cud nad Wisłą potrzebny jest teraz Atenom, aby Grecja i Grecy zaznali spokoju.

DPA/Barbara Cöllen

red. odp. Bartosz Dudek