1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW

FAZ: Polscy dyplomaci w Szwajcarii ratowali Żydów

28 marca 2021

Polscy dyplomaci z ambasady RP w Szwajcarii ratowali Żydów w okupowanej przez Niemców Europie wystawiając im fałszywe paszporty państw Ameryki Łacińskiej – pisze niemiecki dziennik „FAZ”.

https://p.dw.com/p/3rIfQ
Berlin Veranstaltung "The Ładoś List" im Pilecki-Institut
Konferencja "Lista Ładosia" w Instytucie Pileckiego w Berlinie 8.03.2020Zdjęcie: Pilecki-Institut

Okazją do przypomnienia o akcji polskich dyplomatów był wyemitowany niedawno przez TVP film dokumentalny „Polmission. Tajemnice paszportów”.

„W historii Polski nie brakuje dramatycznych momentów, lecz w publicznej telewizji polskiej TVP rzadko można zobaczyć tak dobry, rzeczowy i w dodatku pasjonujący dokument” – pisze warszawski korespondent „Frankfurter Allgemeine Zeitung” Gerhard Gnauck.

Autor tłumaczy, że pracownicy polskiej ambasady w Bernie, współpracujący z polskim rządem na emigracji w Londynie, wykorzystywali autentyczne paszporty, przekazywane im in blanco przez przedstawicielstwa krajów latynoamerykańskich, „własnoręcznie je fałszując”.

Buchcover - The Lados List
Książka "Lista Ładosia" została wydana przez Instytut Pileckiego Zdjęcie: Pilecki-Institut

„FAZ” zaznacza, że kierowana przez polskich dyplomatów akcja ratowania europejskich Żydów  była „jedną z największych” w tamtym czasie. O jej istnieniu opinia publiczna dowiedziała się dopiero dwa lata temu, po ujawnieniu dokumentów ze szwajcarskich archiwów.

Władze szwajcarskie ostrzegają

Wynika z nich, że szef policji w Bernie napominał w 1943 r. będących bezpaństwowcami Polaków, aby nie prowadzili takiej działalności na terenie Szwajcarii. Ambasador Polski Aleksander Ładoś, „szef grupy fałszerzy”, i szwajcarski minister spraw zagranicznych Marcel Pilet-Golaz spierali się o to, czy prawdziwe paszporty z danymi wpisanymi przez inne osoby można uznać za fałszywkę.

„Dyplomaci nie ulegli presji” – podkreśla Gnauck. Jak wyjaśnia, akcja ratunkowa dotyczyła początkowo Żydów  z terenów wschodniej Polski okupowanych po 1939 r. przez Związek Sowiecki. Stopniowo w paszporty zaopatrywano Żydów z innych krajów Europy okupowanych przez III Rzeszę.

Świadkowie potwierdzają

Dziennikarz „FAZ” zwraca uwagę, że autorom filmu udało się odnaleźć osoby, które dzięki „paszportom paragwajskim” przeżyły Holokaust. Jedną z nich był pisarz Uri Orlev, który w rozmowie z twórcami filmu opisał, co stało się z nim i jego rodziną po otrzymaniu paszportu: zostali wsadzeni do pociągu i przez nikogo nie niepokojeni przejechali przez Niemcy do Bergen-Belsen. W tym obozie internowani Żydzi przebywali w lepszych warunkach w oczekiwaniu na wymianę na internowanych w innych krajach Niemców.

Twórcy filmu pokazali też demonstrację czterystu rabinów w 1943 r. w Waszyngtonie domagających się od aliantów bardziej energicznych działań w celu powstrzymania Holokaustu. Jednym z proponowanych rozwiązań było zbombardowanie linii kolejowych prowadzących do Auschwitz. Alianci twierdzili jednak, że taka akcja kolidowałaby z ich głównymi celami wojennymi.

Gnauck zaznacza, że ok. 3500 posiadaczy paszportów, w tym ok. 700 rzeczywiście uratowanych, znanych jest z nazwiska. Lista dostępna jest w internecie http://passportsforlife.pl. Dodatkowo ok. 7000 Żydów przeżyło w Szwajcarii dzięki polskim paszportom wystawionym przez Ładosia i jego współpracowników.

Chcesz skomentować ten artykuł? Zrób to na facebooku! >>