1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW

Dlaczego w Europie Wschodniej ludzie umierają wcześniej, niż na Zachodzie?

Elżbieta Stasik29 marca 2013

Stan zdrowia mieszkańców wschodniej i zachodniej części naszego kontynentu różni się dzisiaj bardziej, niż przed 40 laty. Życie skraca m.in. konsumpcja alkoholu i tytoniu.

https://p.dw.com/p/186dB
Bier und Zigarrette ARCHIV - Ein Mann trinkt am 23.01.2009 in einer Gaststätte in München (Oberbayern) ein Bier und raucht dazu eine Zigarette. Tabak und Alkohol werden wahrscheinlich herausgerechnet. Der Hartz- IV-Regelsatz steigt wohl weit weniger als von vielen erhofft - voraussichtlich um weniger als 20 Euro. Streit im Bundesrat mit den SPD-regierten Ländern zeichnet sich ab. Foto: Lukas Barth dpa +++(c) dpa - Bildfunk+++
Zdjęcie: picture-alliance/dpa

Do takiego wniosku doszli autorzy badania, którego wyniki zostały opublikowane w najnowszym wydaniu brytyjskiego magazynu „The Lancet”. Zgodnie z nimi zaostrzenia dotyczące sprzedaży i konsumpcji alkoholu i wyrobów tytoniowych, połączone z postępem w medycynie i poprawą polityki zdrowotnej przyniosły w Europie Zachodniej widoczne efekty.

Vodka/Wodka Glass Schnaps Alkohol Fotolia: vodka tot in hand © Storm Flash #26039764
Wysokie spożycie alkoholu skraca życieZdjęcie: fotolia/Storm Flash

W państwach byłego ZSRR postępy te są ledwo widoczne. Przewidywalna długość życia noworodków jest w nich znacznie krótsza, niż w państwach Europy Zachodniej – dla noworodków płci męskiej to dwanaście lat mniej, płci żeńskiej – osiem lat. Jakikolwiek postęp dostrzegalny jest dopiero od roku 2000. Wyjątkiem są tylko kraje nadbałtyckie.

„Polityczna historia Europy sprawiła, że zostały ogromne różnice w stanie zdrowia społeczeństw“, konkludują badacze. Ale także na zachodzie kontynentu popełniono błędy, co opóźniło widoczne sukcesy medyczne. Zbyt późno na przykład podjęto walkę z konsumpcją wyrobów tytoniowych w Niemczech, Austrii i Danii. W Finlandii i Wielkiej Brytanii z kolei za długo ignorowano wpływ alkoholu na zdrowie społeczeństwa.

Złe świadectwo dla polityki zdrowotnej Rosji

W badaniu uczestniczyli naukowcy z uniwersytetu w Rotterdamie, Londyńskiej Szkoły Higieny i Medycyny Tropikalnej i europejskiego biura WHO. Szczególnie złe świadectwo wystawili polityce zdrowotnej w państwach byłego ZSRR. „Przed rozpadem ZSRR polityka zdrowotna była pod wieloma względami zacofana”, głosi badanie. „Niemal nie istniała, na przykład kontrola konsumpcji wyrobów tytoniowych”.

Wasserpfeife in einem Bar in Moskau, Februar 2013 DW/Egor Winogradow via: DW/Natalie Posdnjakov, Russisch
W ZSRR nie istniała kontrola konsumcji wyrobów tytoniowychZdjęcie: DW/E. Winogradow

Tylko sporadycznie wprowadzone były regulacje dotyczące konsumpcji alkoholu. Prawie nieobecna była też świadomość, jak niezdrowe jest wyżywienie bazujące na kwasach tłuszczowych i niemal pozbawione owoców. Doprowadziło to do masowego występowania chronicznych chorób.

Der Nachtisch in Form von Gemüsestiften und einem Quark-Dip steht für die Schüler der Drusenbergschule in Bochum am 09.10.2012 auf dem Tisch. Der nordrhein-westfälische Verbraucherschutzminister hat die offene Ganztagsschule im Rahmen einer Überprüfung auf Schulhygiene und Ernährungsqualität ausgezeichnet. Foto: Roland Weihrauch dpa/lnw
Ne przywiązywano też dużej wagi do świadomego żywieniaZdjęcie: picture-alliance/dpa

Niektóre z tych krajów zrobiły już dziś ogromne postępy, ale większości daleko jeszcze do stanu, jaki udało się osiągnąć Europie Zachodniej. Badaczom trudno zrozumieć sytuację, kiedy w Rosji niezmiennie sprzedaje się oparte na alkoholu wodę po goleniu albo tynktury, dla wielu osób tani, bo nieopodatkowany alkohol.

(dpa, Reuters) / Elżbieta Stasik

red. odp.:Alexandra Jarecka