1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW

Bundestag: kagańca dla posłów nie będzie

Bartosz Dudek16 kwietnia 2012

Protesty posłów zarówno obozu rządzącego jak i opozycji przyniosły rezultaty. Planowane zmiany w regulaminie Bundestagu nie zostaną wdrożone.

https://p.dw.com/p/14ehR
Berlin/ ARCHIV: Abgeordnete sitzen im Bundestag in Berlin (Foto vom 21.10.11). Das Rederecht der Abgeordneten im Bundestag soll offenbar noch staerker als bisher von den Fraktionen kontrolliert werden. Das berichtet die "Sueddeutsche Zeitung" unter Berufung auf einen Entwurf des Sekretariats des Geschaeftsordnungsausschusses. Der "Maulkorb"-Erlass loeste umgehend heftige Proteste aus. Mit den neuen Regeln solle dem Bericht zufolge der Parlamentspraesident verpflichtet werden, das Wort nur noch den von der Fraktion eingeteilten Rednern zu erteilen. (zu dapd-Text) Foto: Axel Schmidt/dapd // Eingestellt von wa
Zdjęcie: dapd

Zmiany przewidywały ograniczenie czasu wypowiedzi w parlamentarnych debatach dla posłów reprezentujących inne zdanie od linii swoich klubów. Tłem tego pomysłu była debata o rozszerzeniu tzw. parasola ratunkowego dla euro. W trakcie tej debaty przewodniczący Bundestagu dopuścił do głosu posłów, którzy sprzeciwiali się swoim własnym klubom, co wywołało protesty szefów frakcji i Konwentu Seniorów. Według nowych reguł przewodniczący obradom tylko w sytuacjach wyjątkowych mógłby udzielić głosu posłom nie zgadzających się z linią własnego klubu, ograniczając czas ich wypowiedzi do trzech minut. Jak dotąd każdy poseł może zabrać głos przed ostatecznym głosowaniem i przemawiać przez pięć minut.

Klub poselski socjaldemokratów zdystansował się od planowanych zmian. Te propozycje są jeszcze niedojrzałe i w takiej formie nie do przyjęcia - oświadczył sekretarz tego klubu, Thomas Oppermann. Dodał, że kluby poselskie nie miały jeszcze możliwości przedyskutowania zaleceń komisji regulaminowej. Podkreślił, że reforma regulaminu jest możliwa tylko w zgodzie z innymi klubami. Dlatego nie będzie w przyszłym tygodniu głosowania na tymi zmianami. SPD dopilnuje, by i w przyszłości można było prezentować w Bundestagu różne opinie, mówi Oppermannn.

Także kluby parlamentarne obozu rządzącego odżegnują się od planowanych zmian i zamierzają dokładnie je przeanalizować. Decyzja w tej sprawie nie zapadła i nie zapadnie w najbliższym czasie - oświadczyli sekretarze klubów liberałów i chrześcijańskiej demokracji, Jörg van Essen, (FDP) i Peter Altmeier, (CDU). Podkreślili, że chodzi o znalezienie złotego środka między swobodą wypowiedzi a efektywnym funkcjonowaniem parlamentu.

tagesschau.de / Bartosz Dudek

red. odp. Andrzej Paprzyca