1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW

Berlin apeluje do obywateli Niemiec o opuszczenie Ukrainy

12 lutego 2022

Niemiecki MSZ apeluje do obywateli Niemiec o opuszczenie Ukrainy. Napięcia na linii Moskwa-Kijów rosną.

https://p.dw.com/p/46v7J
Niemiecki MSZ Berlin apeluje do obywateli Niemiec o opuszczenie Ukrainy
Niemiecki MSZ Berlin apeluje do obywateli Niemiec o opuszczenie UkrainyZdjęcie: Jens Krick/Flashpic/picture alliance

Na tle eskalacji w konflikcie między Rosją i Ukrainą Berlin apeluje do obywateli Niemiec o opuszczenie Ukrainy. Apel niemieckiego Ministerstwa Spraw Zagranicznych o wyjazd „w krótkim czasie” skierowany jest do tych, których obecność na Ukrainie nie jest absolutnie konieczna.

Po ostrzeżeniu Waszyngtonu o możliwym natychmiastowym ataku Rosji rządy m.in. USA, Wielkiej Brytanii, Belgii, Danii, Łotwy i Estonii wezwały już swoich obywateli do opuszczenia kraju. Doradca prezydenta USA Joe Bidena ds. bezpieczeństwa narodowego Jake Sullivan, powiedział, że rosyjski atak może nastąpić jeszcze podczas trwających Zimowych Igrzysk Olimpijskich w Pekinie i prawdopodobnie rozpocznie się od „uderzeń lotniczych i rakietowych”, które mogą zabić cywilów.

Niemcy do tej pory ostrzegały jedynie przed podróżami na Ukrainę, które nie są niezbędne, i zdecydowanie odradzały wyjazdy na tereny kontrolowane przez prorosyjskich separatystów na wschodzie kraju oraz na zaanektowany przez Rosję Półwysep Krymski. Teraz jednak w obliczu rosnących obaw, że Rosja może zaatakować sąsiedni kraj, Berlin wezwał do opuszczenia kraju.

Według zachodnich źródeł Moskwa w ostatnich miesiącach rozmieściła ponad 100 tys. żołnierzy na granicy z Ukrainą. Kreml odrzuca zarzuty o plany ataku, twierdząc, że Rosja czuje się zagrożona przez NATO.

Wsparcie dla Kijowa i sankcje wobec Rosji

W konflikcie ukraińskim Zachód coraz bardziej liczy się z możliwością rosyjskiej inwazji na sąsiedni kraj. Rząd USA mówi o „bardzo wyraźnej możliwości” rosyjskiej inwazji, a sekretarz stanu USA Antony Blinken zapewnił w piątek (czasu lokalnego) Kijów o „niezawodnym” wsparciu.

Przywódcy państw zachodnich (m.in. USA, Niemiec, Francji i Wielkiej Brytanii) uzgodnili w piątek, 11 lutego, podczas zwołanej w trybie pilnym rozmowy telefonicznej sposób postępowania w przypadku inwazji. Kanclerz Niemiec Olaf Scholz wziął udział w „ważnej naradzie na temat bardzo poważnej sytuacji bezpieczeństwa na Ukrainie” – napisał po spotkaniu na Twitterze rzecznik rządu Steffen Hebestreit. Partnerzy NATO są „zdecydowani, by wspólnie podjąć szybkie i daleko idące sankcje wobec Rosji, jeśli dojdzie do kolejnych naruszeń integralności terytorialnej i suwerenności Ukrainy. Wszystkie przedsięwzięcia dyplomaczne mają na celu przekonanie Moskwy do deeskalacji. Chodzi o niedopuszczenie do wojny w Europie”. 

Następnie przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen przedstawiła szczegóły dotyczące już przygotowanych sankcji UE wobec Rosji. Oprócz sektora finansowego i energetycznego ucierpiałby również „eksport produktów zaawansowanych technologicznie”.

Myśliwce USA dotarły do Rumunii

W związku z obawami o inwazję siły powietrzne USA wysłały do graniczącej z Ukrainą Rumunii osiem myśliwców F-16. W piątek wieczorem samoloty dotarły do bazy lotniczej Borcea, 150 km na wschód od Bukaresztu. Samoloty i 150 żołnierzy amerykańskich wezmą udział we wspólnych ćwiczeniach z wojskami rumuńskimi – podano w oświadczeniu. Manewry mają potrwać dwa tygodnie.

Już kilka dni temu do bazy Borcea przybyły cztery odrzutowce amerykańskie typu F/A-18 Super Hornet i 50 amerykańskich żołnierzy, mających również uczestniczyć w ćwiczeniach.

Dowództwo sił powietrznych USA na Europę i Afrykę potwierdziło wysłanie myśliwców do Rumunii. Samoloty F-16, których liczby nie podano w oświadczeniu, stacjonują w bazie sił powietrznych USA w Spangdahlem w niemieckim regionie Eifel (Nadrenia-Palatynat).

Wzmocnienie obrony NATO

Przemieszczenie myśliwców służy „wzmocnieniu zbiorowej obrony NATO i wsparciu nadzoru przestrzeni powietrznej NATO” – czytamy w oświadczeniu. „Dodatkowe samoloty i załogi będą ściśle współpracować z naszymi sojusznikami w basenie Morza Czarnego w celu wspierania bezpieczeństwa w regionie w obliczu obecnych napięć, jakie wywołuje zwiększenie liczebności wojsk rosyjskich w pobliżu Ukrainy”. W Rumunii pojawi się również około 1000 żołnierzy amerykańskich oraz czołgi typu „Stryker” do wzmocnienia rumuńskich sił bezpieczeństwa.

W Bułgarii, drugim wschodnioeuropejskim kraju NATO nad Morzem Czarnym, cztery myśliwce Eurofighter z Hiszpanii mają pomóc w nadzorze lotniczym. Obecnie Rosja prowadzi na Morzu Czarnym u wybrzeży Ukrainy ćwiczenia wojskowe.

Pentagon ogłosił też wysłanie do Polski 3000 dodatkowych żołnierzy amerykańskich. Są to spadochroniarze z 82 dywizji powietrznodesantowej w Fort Bragg. Sekretarz obrony USA Lloyd Austin już na początku lutego nakazał wysłanie do Polski 1700 dodatkowych żołnierzy.

(DPA, AFP/dom)