Baltic Media Forum 2012

5 marca 2012 roku przypada 20. rocznica powołania do życia Rady Państw Morza Bałtyckiego (CBSS), skupiającej państwa leżące nad tym wewnętrznym morzem Europy. Członkami Rady są Polska, Niemcy, Norwegia, Szwecja, Finlandia, Dania, Litwa, Łotwa, Estonia, Rosja, Islandia oraz Komisja Europejska.

Rocznica ta była głównym tematem tegorocznego Baltic Media Forum, platformy spotkań dziennikarzy z krajów nadbałtyckich.

Gośćmi Forum byli w tym roku m. in. dwaj urzędujący ministrowie spraw zagranicznych Niemiec i Danii oraz ich poprzednicy.

Na otwarciu Forum w niedzielę (5.02.12) szef niemieckiej dyplomacji Guido Westerwelle podkreślał, że wraz z jej powstaniem w 1992 roku Bałtyk stał się morzem wolności, a przestał być akwenem konfrontacji dwóch systemów politycznych, społecznych czy militarnych. I chociaż wówczas nikt nie wiedział co z tego wyniknie, dziś współpraca krajów nadbałtyckich jest modelowa. Szczególnie w takich dziedzinach jak transport morski, ochrona środowiska czy energia odnawialna.

To osobista zasługa ojców założycieli Rady, którzy także gościli w tym roku w Kilonii: Hansa Dietricha Genschera i Uffe Jellemann-Jensena – ówczesnych ministrów spraw zagranicznych Niemiec i Danii. Dzięki ich inicjatywie dziś Bałtyk jest o wiele bardziej bezpieczny, czysty i bogaty niż np. Morze Śródziemne. Dzięki istnieniu Rady Bałtyckiej udało się włączyć w te procesy również Rosję. I chociaż nie wszystko się w pełni udało, to jednak postęp jest wyraźnie widoczny np. w infrastrukturze, ochronie środowiska, sieciach transportowych czy systemach przeładunkowych w portach nad Bałtykiem. Dziś politycy są zgodni, że te przemiany należy wspierać i rozwijać. Temu ma służyć wprowadzenie małego ruchu granicznego pomiędzy obwodem Kaliningradzkim a Województwem Pomorskim w drugiej połowie 2012 roku. Duże nadzieje wiąże się także z rozwojem współpracy w dziedzinie ochrony zdrowia, współpracy naukowo-badawczej i wymianie młodzieży.

Czujne media

Dziennikarze krajów nadbałtyckich winni tym procesom bacznie się przyglądać i informować o ich skutkach i przebiegu szerokie kręgi społeczne - taki był wspólny tenor obrad i dyskusji na tegorocznym Baltic Media Forum w Kilonii. Poziom wzajemnej wiedzy o sobie jest bowiem ciągle bardzo niski. Szczególnie w Rosji wiedza na temat przemian jakie zaszły w krajach byłego bloku wschodniego, które dziś są członkami Unii Europejskiej ciągle obarczona jest stereotypami z czasów sowieckich. To starają się zmienić dziennikarze niezależnych rosyjskich  mediów, głównie w Internecie. Potrzebne są wspólne projekty umożliwiające zebranie rzetelnej wiedzy i dotarcie do istotnych zjawisk zachodzących po obu stronach unijnej granicy – wynika z trzydniowych obrad dziennikarzy krajów nadbałtyckich w Kilonii, zakończonych w środę (7.02.12).

Na ile uzyskają oni wsparcie rządów okaże się w czasie majowego spotkania szefów  rządów Rady Państw Morza Bałtyckiego, które ma się odbyć w maju w Stralsundzie.

Zbigniew Plesner, Kilonia

red. odp. Bartosz Dudek