1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW

Niemcy. „Apel Wielkanocny“ posłów Bundestagu

12 kwietnia 2019

Niemieccy parlamentarzyści nie chcą dłużej bezczynnie patrzeć na śmierć setek ludzi w Morzu Śródziemnym. „Jest to jeden z największych skandali współczesności” – argumentuje jeden z chadeków.

https://p.dw.com/p/3GghG
Badanie uratowanego chłopca na pokładzie statku „Alan Kurdi”
Badanie uratowanego chłopca na pokładzie statku „Alan Kurdi” Zdjęcie: picture-alliance/dpa/Sea-eye.org/F. Heinz

„Apelem Wielkanocnym” 210 posłów Bundestagu wezwało rząd w Berlinie do większego zaangażowania na rzecz ratowania ludzi na Morzu Śródziemnym. Konieczny jest polityczny nacisk, żeby statki z uratowanymi ludźmi na pokładzie nie musiały całymi dniami albo i tygodniami wyczekiwać na pozwolenia przybicia do brzegu, powiedziała w piątek posłanka Zielonych Luise Amtsberg podczas prezentacji apelu w Berlinie. Podpisali go deputowani ze wszystkich klubów parlamentarnych, oprócz Alternatywy dla Niemiec (AfD).

Potrzebna solidarność

Sygnatariusze apelu domagają się zrozumienia dla potrzeby działania cywilnych służb ratowniczych. – Jeżeli człowiek znajduje się na morzu w niebezpieczeństwie, trzeba go ratować – podkreśliła Amtsberg.

Posłanka Zielonych Luise Amtsberg
Posłanka Zielonych Luise Amtsberg Zdjęcie: Imago Images/Metodi Popow

Parlamentarzyści domagają się też od rządu, by zabiegał o tworzenie na europejskiej płaszczyźnie koalicji na rzecz uratowanych uchodźców. Ministerstwo spraw wewnętrznych musi natomiast bardziej wspierać miasta i gminy, które wyraziły gotowość przyjmowania do siebie uratowanych ludzi. Rząd w Berlinie i rządy innych europejskich państw muszą się też skonfrontować z sytuacją w Libii i próbować wydostać ludzi z tamtejszych obozów dla uchodźców.

AfD niezaproszone

Apel przygotowała grupa parlamentarzystów pracująca pod nazwą „Ratunek na morzu”. Od listopada 2018 jest w niej aktywnych około 20 posłów. Jak tłumaczy Luise Amtsberg, zabiegają oni o uprzedmiotowienie toczących się w Bundestagu dyskusji nt. ratowania uchodźców na morzu i o większe zrozumienie dla akcji ratunkowych.

Politycy AfD świadomie nie zostali zaproszeni do współpracy. – Frakcja AfD posługiwała się w przeszłości w swojej pracy niesłychanymi oszczerstwami, w sposób nie do zniesienia kryminalizowała temat – tłumaczyła Amtsberg. Posłowie innych partii nie wierzą, że parlamentarzyści Alternatywy dla Niemiec są zainteresowani rzeczową dyskusją.

Po rozmowach z organizacjami humanitarnymi działającymi w Libii, polityk chadecji Matthias Zimmer mówi o „ostatnim kręgu piekła”
Po rozmowach z organizacjami humanitarnymi działającymi w Libii, polityk chadecji Matthias Zimmer mówi o „ostatnim kręgu piekła”Zdjęcie: picture-alliance/dpa/C. Koall

Większość sygnatariuszy „Apelu Wielkanocnego”, to posłowie Zielonych, Lewicy i SPD. Z frakcji FDP podpisało go jedenastu posłów, z chadecji czterech. Jak z ubolewaniem zauważyła Luise Amtsberg, poparcie dla apelu wyraziło także wielu innych posłów Bundestagu, ale zrezygnowali z podpisania go, bo nie zawsze godzili się na zawarte w nim sformułowania.

Jeden z największych skandali współczesności

Matthias Zimmer (CDU) uzasadniając swoją decyzję podpisania apelu stwierdził, że najwyższy czas, żebyśmy mówiąc o chrześcijańskiej Europie pokazali, że naprawdę jesteśmy chrześcijanami. To, że ludzie toną uciekając przed pracą niewolniczą, wyzyskiem i wojnami, jest „jednym z największych skandali współczesności”. Partie demokratyczne muszą dać przykład i sprzeciwić się temu. – Ludzkiej godności trzeba bronić także na Morzu Śródziemnym – zaznaczył chadecki polityk.

„Alan Kurdi” niemieckiej organizacji humanitarnej Sea-Eye
„Alan Kurdi” niemieckiej organizacji humanitarnej Sea-Eye Zdjęcie: sea-eye.org/Fabian Heinz

Aktualne wydarzenia na Morzu Śródziemnym potwierdzają aktualność apelu. W czwartek (11.04.2019) ciężarna kobieta przebywająca na pokładzie niemieckiego statku ratunkowego „Alan Kurdi” doznała ataku epileptycznego i musiała zostać przetransportowana na ląd. Załoga statku stoi od dziewięciu dni u wybrzeży Malty i czeka na polityczną i humanitarną decyzję, co dalej. Na pokładzie znajduje się w międzyczasie już 62 uratowanych przez załogę uchodźców. Malta i szereg innych państw w Europie zabrania wpłynięcia statku do portu. „Alan Kurdi” jest obecnie jedynym, działającym jeszcze na Morzu Śródziemnym statkiem ratunkowym NGO.

(epd / stas)