1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW

Amnesty International: Rosja zrzuca w Syrii bomby kasetowe

Alexandra Jarecka23 grudnia 2015

Pozarządowa organizacja obrony praw człowieka Amnesty International zarzuca Rosji, że zabija masowo ludność cywilną w Syrii. To przykład zbrodni wojennej, którą trzeba koniecznie zbadać.

https://p.dw.com/p/1HSUH
Syrien Russische Luftangriffe
Ofiary rosyjskiego nalotu powietrznego 18.12.2015 w IdlibZdjęcie: picture-alliance/AA/M. Khder

W opinii Amnesty International ofiarami ataków sił powietrznych Rosji w Syrii są setki osób spośród ludności cywilnej. Bombardowania spowodowały też ciężkie szkody na terenach zamieszkałych. Jak wynika z raportu organizacji przedstawionego w Londynie, w ostatnich miesiącach bomby trafiły m.in. w jeden z meczetów, w targowisko oraz w liczne ośrodki pomocy medycznej. Zaprezentowany w Internecie raport zawierający mapy, zdjęcia oraz materiał filmowy skoncentrował się na sześciu nalotach rosyjskich między wrześniem i listopadem 2015. W ich wyniku zginęło w w miejscowościach Homs, Idlib i Aleppo 200 cywilów. Amnesty International zarzuca rządowi w Moskwie świadome tuszowanie ofiar wśród ludności cywilnej. Przy tym istnieją wskazówki, że rosyjscy żołnierze używają w gęsto zaludnionych regionach powszechnie potępianych bomb kasetowych bez systemów naprowadzania. W wielu przypadkach nie wyznaczono wyraźnych celów militarnych.

Syrien Russische Luftangriffe
Rosyjskie bomby spadające na SyrięZdjęcie: picture-alliance/dpa/Russian Defence Ministry

Bezstronna, neutralna kontrola

Philip Luther, ekspert Amnesty International ds. Bliskiego Wschodu oraz Północnej Afryki wskazał, że „konieczne jest przeprowadzenie bezstronnych badań tych domniemanych naruszeń prawa międzynarodowego". Jak zapewniła ta pozarządowa organizacja raport powstał w oparciu o zeznania naocznych świadków oraz analizę dokumentacji zdjęciowej.

Według oficjalnych zapewnień Rosja walczy w Syrii przeciwko bojówkom Państwa Islamskiego (PI). Jednak Zachód zarzuca władzy rosyjskiej, że to tylko pretekst do celowego zwalczania przeciwników syryjskiego prezydenta Baszara al-Asada, by utrzymać go przy władzy.

Jak poinformowało Syryjskie Obserwatorium Praw Człowieka, od rozpoczęcia rosyjskich ataków powietrznych we wrześniu 2015 roku zginęły co najmniej 2132 osoby, w tym 598 bojowników PI, 824 członków Frontu Obrony Ludności i 710 cywilów, w tym 161 dzieci i 104 kobiety. Obserwatorium związane z opozycją korzysta z informacji miejscowych aktywistów, których bezstronność trudno sprawdzić.

Terroryści odcinają ludność cywilną od pomocy

Rada Bezpieczeństwa ONZ wznowiła jednogłośnie wcześniejszą rezolucję dt. pomocy humanitarnej dla Syrii. W myśl tejże wszystkie strony konfliktu a w pierwszym rzędzie rząd w Damaszku zostanie wezwany do dostarczenia ludności cywilnej ponad linią frontu niezbędnych do życia produktów. Obecnie na tę pilną pomoc humanitarną zdane jest 13 mln Syryjczyków.

Jak wynika z rezolucji ONZ bojownicy PI, Frontu Obrony Ludności i innych ugrupowań zbliżonych do organizacji terrorystycznej Al-Kaida „celowo” udaremniają transporty pomocy humanitarnej. Ambasador USA przy ONZ Samantha Power zarzuciła reżimowi syryjskiemu, że „nie spieszy się”, by pomóc własnemu społeczeństwu.

Dpa, Afp / Alexandra Jarecka