1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW

Afganistan. Niemcy zakończyły ewakuację

26 sierpnia 2021

Niemieckie siły zbrojne zakończyły operację ewakuacyjną w Afganistanie. „Nie zapomnimy o tych, którym nie można już było zapewnić bezpieczeństwa przy pomocy mostu powietrznego” – powiedziała Angela Merkel.

https://p.dw.com/p/3zXWt
Afganistan. Niemcy zakończyły ewakuację
Afganistan. Niemcy zakończyły ewakuacjęZdjęcie: Stfw Schueller/Bundeswehr/dpa/picture alliance

Minister obrony Niemiec Annegret Kramp-Karrenbauer podała w czwartek wieczorem (26.8.2021), że wszyscy niemieccy żołnierze, pracownicy ministerstwa spraw zagranicznych i policji federalnej zostali ewakuowani z Kabulu do Taszkentu w Uzbekistanie.

Ataki na lotnisko w stolicy Afganistanu, w wyniku których zginęli ludzie, pokazały jasno, że „przedłużenie operacji w Kabulu nie jest możliwe” – powiedziała Kramp-Karrenbauer.

Minister obrony Niemiec Annegret Kramp-Karrenbauer
Minister obrony Niemiec Annegret Kramp-KarrenbauerZdjęcie: Kay Nietfeld/REUTERS

Kontynuowanie akcji uniemożliwiła sytuacja w zakresie bezpieczeństwa i decyzja talibów o nietolerowaniu ewakuacji po 31 sierpnia.

Most powietrzny

Misja ewakuacyjna Bundeswehry rozpoczęła się 16 sierpnia i trwała jedenaście dni. Zapewniono bezpieczeństwo 5347 osobom z 45 krajów. Wśród nich było ponad 4000 Afgańczyków i około 500 obywateli niemieckich. Część z nich jest już w Niemczech.

Kramp-Karrenbauer podkreśliła, że nawet po zakończeniu misji Niemcy pozostają odpowiedzialne za ludzi, których nie dało się już ewakuować. Obietnica przyjęcia ich pozostaje aktualna – powiedziała. W rozmowach z talibami Niemcy starają się znaleźć sposób na opuszczenie przez te osoby kraju po ostatecznym wycofaniu się międzynarodowych sił z Afganistanu.

Eksplozje w Kabulu

W czwartek po południu w pobliżu lotniska w Kabulu doszło do eksplozji, w której – jak podają talibowie – zginęło co najmniej 13 osób, a około 50 zostało rannych.

Ranni po eksplozji w pobliżu lotniska w Kabulu
Ranni po eksplozji w pobliżu lotniska w KabuluZdjęcie: ASVAKA NEWS/REUTERS

Kolejna detonacja miała miejsce przy pobliskim hotelu. Jak podał rzecznik Pentagonu, pierwsza eksplozja była wynikiem „kompleksowego ataku”, w którym zginęli Amerykanie i cywile. Na razie nie ma informacji o niemieckich ofiarach – podał minister spraw zagranicznych Niemiec Heiko Maas.

Merkel: „nikczemny atak”

Kanclerz Niemiec Angela Merkel mówiła o zamachu terrorystycznym. Przypuszcza się, że był to zamach samobójczy lub kilka zamachów samobójczych. Terroryści celowali w ludzi, którzy mieli nadzieję na opuszczenie kraju, pokój i bezpieczeństwo – powiedziała Merkel, dodając, że „jest to absolutnie nikczemny atak w bardzo napiętej sytuacji”.

Przyczyny eksplozji nie są na razie znane. Od kilku dni pojawiały się ostrzeżenia przed atakami terrorystycznymi ze strony „Państwa Islamskiego”. Fakt, że tak się stało, jest „przygnębiającą wiadomością” – powiedziała Merkel.

Kanclerz powtórzyła, że nawet po zakończeniu wojskowej misji ewakuacyjnej podejmowane będą wysiłki na rzecz wyjazdu za granicę afgańskiego personelu pomocniczego i innych osób potrzebujących ochrony. – Nie zapomnimy o tych, którym nie można już było zapewnić bezpieczeństwa przy pomocy mostu powietrznego – powiedziała szefowa niemieckiego rządu.

(DPA, EPD/dom)