Z powodu represji we własnym kraju, Nadjeżda Kutepowa musiała opuścić Rosję i prosić o azyl we Francji. Z trójką dzieci od pół roku żyje w malutkim hoteliku na obrzeżach Paryża. Kutepowa ujawniła prawdę o utajnionej katastrofie atomowej z 1957-ego roku.