1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW

Polsko-niemiecka wizja przyszłości. "Obszar powiązań"

Elżbieta Stasik8 kwietnia 2016

Nad wspólną koncepcją rozwoju polsko-niemieckiego obszaru powiązań do 2030 roku pracuje Polsko-Niemiecki Komitet ds. Gospodarki Przestrzennej.

https://p.dw.com/p/1IHVT
Symbolbild EU Schengen-Raum Verkehr Transit Wirtschaft
„Obszar powiązań” ma się stać motorem rozwoju regionu w sercu EuropyZdjęcie: picture-alliance/dpa/P. Pleul

Nowy, wizjonerski punkt widzenia sygnalizuje już pojęcie „obszaru powiązań”, którym posługują się autorzy koncepcji. Nie pogranicze, region nadgraniczny czy transgraniczny, tylko właśnie „obszar powiązań” postrzegany jako wspólna arena działań. – Skupiamy się na powiązaniach, a nie na eksponowaniu granicy jako bariery – mówi Deutsche Welle Maciej Zathey z Instytutu Rozwoju Terytorialnego we Wrocławiu, koordynator projektu z polskiej strony.

Chodzi o obszar w centrum Europy, z blisko 20 mln mieszkańców i dochodzie rzędu PKB Belgii: po stronie polskiej województwa zachodniopomorskie, lubuskie, wielkopolskie i dolnośląskie oraz Berlin, Brandenburgię, Meklemburgię-Pomorze Przednie i Saksonię po stronie niemieckiej.

– Każdy z tych regionów reprezentuje oczywiście różne interesy. My próbujemy znaleźć wspólny mianownik – wyjaśnia jeden z niemieckich koordynatorów, Jens Kurnol z Federalnego Instytutu ds. Badań Budownictwa, Miast i Przestrzeni w Bonn. Tłumaczy, że aktorzy projektu, osoby czy grupy zaangażowane we współpracę przede wszystkim muszą lepiej poznać swoje intencje, zrozumieć, dlaczego któraś ze stron działa tak, a nie inaczej. Dopiero to pozwala na zdefiniowanie wspólnego celu. Jest nim postrzeganie całego regionu zarówno w Polsce i Niemczech, jak i w Europie właśnie, jako polsko-niemieckiego "obszaru powiązań" – bardziej widoczne zaistnienie tego regionu sięgającego od Bałtyku po Sudety i Rudawy z jego główną osią: Odrą i Nysą Łużycką.

Bad Muskau Schloss im Fürst Pückler Park
Przykładem znakomicie funkcjonującej współpracy Polski i Niemiec może być Park Mużakowski, od 2004 roku dobro Światowego Dziedzictwa UNESCOZdjęcie: Fotolia/steschum

„Planujemy obok siebie”

Koncepcja przyszłości 2030 wypracowywana jest przez Komitet ds. Gospodarki Przestrzennej Polsko-Niemieckiej Komisji Międzyrządowej ds. Współpracy Regionalnej i Przygranicznej, w skrócie: Polsko-Niemiecki Komitet ds. Gospodarki Przestrzennej. Projekt opiera się na szeregu istniejących już dokumentów, m.in. polskiej Koncepcji Przestrzennego Zagospodarowania Kraju 2030, aktualizowanych obecnie niemieckich wizjach rozwoju przestrzennego, na wojewódzkich, landowych czy unijnych strategicznych dokumentach rozwoju. Impulsami były Partnerstwo Odry czy Plan Stolpego.

– Planujemy nowocześnie, tworzymy dokumenty odnoszące się do kierunków definiowanych na poziomie europejskim. Problem jest taki, że my przez cały czas planujemy obok siebie. Do tej pory planowaliśmy obok siebie będąc przy sobie, natomiast nie tworząc czegoś razem – stwierdza Maciej Zathey. Problem ten dostrzegł Komitet ds. Gospodarki Przestrzennej. – Zwrócił uwagę na to, że należałoby być może stworzyć dokument, który by koordynował tę politykę rozwoju w przestrzeni, bo właśnie taki dokument odnoszący się do koncepcji zagospodarowania przestrzennego jest tym wyjątkowym dokumentem, który prowadzi moderację wszystkich innych polityk rozwoju – dodaje wrocławski specjalista.

Mowa o nadzwyczaj obszernej strefie działań, od rolnictwa i rozwoju gospodarczego, poprzez transport i infrastrukturę czy środowisko, po dziedzictwo kulturowe.

– Chcąc lepiej skoordynować te polityki, chcąc mieć przejrzysty obraz strategicznej wizji rozwoju obszaru, który ma ambicje być w Europie obszarem wzajemnie powiązanym, usiedliśmy do stołu po to, by od początku do końca stworzyć wizję koncepcję przyszłości – podsumowuje Maciej Zathey.

Nie tylko silne centra

Koncepcja przyszłości 2030 jest pierwszym takim dokumentem planistycznym, w który od podstaw zaangażowani są też przedstawiciele bez mała wszystkich zainteresowanych. Są to przedstawiciele szeregu ministerstw, reprezentanci zarówno władz krajowych, jak landowych i wojewódzkich, w prace włączone są samorządy, do dyskusji i wniesienia własnych idei zaproszeni zostali naukowcy i studenci. Wszyscy są tymi aktorami projektu wspomnianymi przez Jensa Kurnola.

[No title]

Na kompleksowość projektu wskazują udostępnione też opinii publicznej tzw. mapy diagnostyczne, które ilustrują sytuację wyjściową w 2016 roku. Już po nich widać, jak ogromny potencjał tkwi w tym polsko-niemieckim obszarze.http://wkp2030.kooperacja-bez-granic.pl

Przykładem jest korzystanie z programów wsparcia UE. Unijna komisarz ds. polityki regionalnej Corina Creţu apelowała niedawno o uproszczenie polityki spójności, ograniczenie biurokracji i wzmocnienie roli władz samorządowych w projektowaniu i wdrażaniu funduszy unijnych. Ta większa efektywność europejskiej polityki spójności jest też jednym z istotnych celów koncepcji przyszłości po obu stronach Odry i Nysy. Innym przykładem jest ciągle daleka od doskonałości infrastruktura transportowa i jej już egzemplaryczne połączenia kolejowe między Berlinem i Wrocławiem, czy raczej ich brak. Maciej Zathey wskazuje na 17 par pociągów kursujących dziennie na tej trasie w latach 30-tych ubiegłego wieku, które zgodnie z planem pokonywały ją w 2 godziny i 44 minuty. Dzisiaj najszybciej przejedzie się samochodem: w 3,5 – 4 godziny.

– Oczywiście były to wówczas inne uwarunkowania polityczne, inną rolę odgrywał samochód. Ale chcemy żyć w Europie powiązanej z sobą mocniej. Mówimy też o dużych ośrodkach, miastach aspirujących do rangi lokomotyw europejskich – podkreśla polski ekspert.

Audioslideshow Helmut Kohl Unterzeichnung Deutsch-polnischer Nachbarschaftsvertrag
Koncepcja przyszłości ma być gotowa w roku ćwierćwiecza podpisania polsko-niemieckiego traktatu o dobrym sąsiedztwie. Na zdjęciu podpisujący traktat Jan Krzysztof Bielecki i Helmut Kohl, 17.06.1991Zdjęcie: picture alliance/dpa

– Silne gospodarczo centra tego obszaru tworzą już solidną konstrukcję. To jest Berlin, Poznań, Wrocław, Lipsk, Drezno, także Szczecin. Ale nie możemy zapominać również o mniejszych miastach i regionach. Także ich mieszkańcom musimy zapewnić rozsądną sieć transportową, sieć usług, zadbać o ich miejsce w tym obszarze powiązań – zaznacza Jens Kurnol.

Czego mogą oczekiwać mieszkańcy regionu po obu stronach Odry w roku 2030? „Silny społecznie, gospodarczo i przyrodniczo obszar powiązań ma się stać jednym z najważniejszych motorów dla funkcjonowania Europy” – czytamy we wstępnych ramach wspólnej koncepcji przyszłości. Prace nad nią mają być zakończone najpóźniej w grudniu 2016.

Elżbieta Stasik