W tych miejscach Niemcy spędzają chętnie lato
We wszystkich 16 niemieckich krajach związkowych trwają lub zaczynają się wakacje szkolne. Dzieci mają wolne, rodzice pracują na wolniejszych obrotach. W tych 10 miejscach Niemcy spędzają chętnie latem wolny czas.
Na własnym kawałku zieleni
Niejeden mieszczuch cieszy się własną oazą zieleni – ogródkiem działkowym. Właściwie przez cały rok jest w nim coś do roboty, ale latem przede wszystkim ogrodnicy hobbyści cieszą się słońcem, grillują i relaksują. Na blisko milionie działek w Niemczech obowiązują ścisłe reguły: część ziemi musi być uprawiana, w domku działkowym w żadnym wypadku nie wolno mieszkać na stałe.
W lodziarni
W Niemczech jest ponad 5 tys. lodziarni, głównie włoskich. Latem stoliki są na zewnątrz, po lody ustawia się kolejka. Ulubionymi gatunkami są lody waniliowe, stracciatella i lody o smaku orzechów laskowych. Dzieci uwielbiają lodowe spaghetti: lody waniliowe przeciska się przez praskę formując z nich makaron, polewa się je sosem np. truskawkowym i posypuje startą, białą czekoladą – gotowe.
Na basenie
Dzieci hałasują, w powietrzu unosi się zapach frytek i kremu do opalania, między rozłożonymi ręcznikami nastolatki grają w piłkę: lato na basenie. Utrzymywanych przez miasta i gminy pływalni i basenów jest w Niemczech około 7 tys., połowa z nich, to odkryte baseny, czynne oczywiście tylko latem.
Nad jeziorem
„Pakuj kąpielówki…“ – tak zaczyna się stary niemiecki szlagier. Jeziora są popularną alternatywą basenów a jest ich w Niemczech bez liku. Na przykład Chiemsee, zwane bawarskim morzem: bardzo czyste, z pięknymi plażami i mnóstwem możliwości uprawiana sportów wodnych. Nawet w upalne dni nad Chiemsee nie bywa zbyt pełno: jezioro jest trzecim co do wielkości w Niemczech.
Na festiwalu muzycznym
Lato jest w Niemczech czasem festiwali. Od rapu po reggae – niemal w każdy weekend gdzieś odbywa się jakiś festiwal. Zdjęcie jest migawką z festiwalu Splash na terenie dawnej kopalni węgla brunatnego pod Dessau. Inne muzyczne letnie wydarzenia, to Wacken Open Air, jeden z największych na świecie festiwali muzyki metalowej i Hurricane z mieszanką rocka, popu i muzyki elektronicznej.
W Berlinie
W 2016 r. Berlin odwiedziło 12,7 mln turystów. Jakieś 40 procent z nich, to turyści zagraniczni, co znaczy, że także Niemcy chętnie zaglądają do stolicy. Berlin pełen jest zwłaszcza latem, kiedy miasto można zwiedzać piechotą, rowerem, rikszą albo na pokładzie jednego z licznych, turystycznych piętrusów.
W ogródku piwnym
Król Bawarii Maximilian I. pozwolił w 1812 roku piwowarom, żeby sprzedawali piwo tam, gdzie je warzą. Gospoda Augustiner-Keller szczyci się najstarszym ogródkiem piwnym w Monachium – został otwarty natychmiast po królewskim rozporządzeniu, w 1812 r. Dzisiaj ogródki piwne są w całych Niemczech. Ten na zdjęciu, to Hirschgarten w Monachium, największy w Niemczech mieści 8 tys. gości.
Na rowerze
Niemcy można też odkrywać z rowerowego siodełka. Sieć ścieżek rowerowych jest znakomicie rozbudowana, wiele z nich prowadzi urokliwymi trasami przez lasy i wokół jezior. Istnieje nawet autostrada rowerowa: "Radschnellweg Ruhr". Wolniej można pedałować na przykład tym, widocznym na zdjęciu szlakiem rowerowym "Ahr-Radweg", przez winnice regionu, wzdłuż rzeki Ahr.
W kinie
W szczególnie upalne dni można się ochłodzić w klimatyzowanym kinie. Latem sale się wypełniają, kiedy pokazywane są najnowsze hollywoodzkie obrazy. W 2016 były to "Tarzan: Legenda", " Dzień Niepodległości: Odrodzenie" i " Ghostbusters: Pogromcy duchów". W 2016 roku odwiedziło kina w Niemczech 121 mln osób, rok wcześniej – 139 mln.
Na Majorce
Majorka nazywana jest często żartobliwie 17 krajem związkowym Niemiec. Na stałe osiedliło się na hiszpańskiej wyspie ponad 30 tys. Niemców, miliony niemieckich turystów rokrocznie spędzają na niej urlop. Władze Balearów pomału mają jednak dosyć pijackich ekscesów, na jakie pozwala sobie wielu turystów. Dobrze, bo Baleary są zbyt piekne, żeby je marnować na "aspołeczną turystykę".