1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW

VW musi odkupić samochody od klientów w USA

Barbara Cöllen7 stycznia 2016

Administracji USA najwidoczniej nie zadowala wymiana zmanipulowanego oprogramowania silników VW. Według doniesień „Süddeutsche Zeitung“ koncern będzie musiał odkupić samochody z wadliwym oprogramowaniem.

https://p.dw.com/p/1HZyW
Deutschland Symbolbild VW-Abgasskandal
Zdjęcie: picture-alliance/dpa/U. Zucchi

Jak informuje w czwartkowym (7.01.2016) wydaniu „Süddeutsche Zeitung“ (SZ), koncern Volkswagena zakłada, że będzie musiał w Stanach Zjednoczonych odkupić ok. 115 tys. pojazdów z silnikiem diesla. To byłaby jedna piąta samochodów dotkniętych w USA aferą spalinową. Koncern ma pokryć właścicielom tych pojazdów koszt ich zakupu albo sprzedać nowe na preferencyjnych warunkach.

Problemy z wymianą podzespołów

Okazuje się, że także w przypadku pozostałych ogółem 580 tys. samochodów, szybka i tańsza wymiana oprogramowania – jak w przypadku pojazdów w Niemczech – może być w USA niemożliwa. Jak wynika z informacji SZ, koncern spodziewa się większych nakładów finansowych związanych z nowym wyposażeniem silników, wysokimi kosztami materiałowymi oraz kosztami dużego nakładu pracy i czasu w warsztatach.

Volkswagen nie odniósł się dotąd do informacji opublikowanych w „Süddeutsche Zeitung“. Szef koncernu Volkswagena w USA Michael Horn wyjaśnił w październiku 2015, że wzywanie właścicieli aut do serwisów jest skomplikowane i może potrwać nawet dwa lata. Koncern nie osiągnął jeszcze z amerykańską agencją EPA porozumienia ws. wymiany wadliwego oprogramowania nazywanego w USA „Defeat Device”.

Pozew cywilny przeciwko koncernowi VW

Ws. afery spalinowej amerykańskie ministerstwo sprawiedliwości wytoczyło w poniedziałek (04.01.2016) pozew cywilny przeciwko koncernowi Volkswagena. Amerykańskie prawo przewiduje ogromne kary finansowe. Szacuje się, że zarzuty postawione VW mogą kosztować koncern nawet 48 mld dolarów. Poza tym właściciele samochodów złożyli już setki pozwów zbiorowych.

SZ informuje też, że zgłosiło się już ok. 50 pracowników, którzy wiedzieli o manipulowaniu danymi o emisji spalin. Wśród nich jest urzędnik, ale i szef działu, pisze monachijski dziennik powołując się na rzecznika koncernu. Zarząd Volkswagena poinformował przed dwoma miesiącami pracowników, że ci, którzy mieli coś wspólnego z aferą, ale ujawnią się, nie zostaną zwolnieni i nie będzie się dochodzić wobec nich roszczeń odszkodowawczych.

dpa, rtr / Barbara Cöllen