1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW

VW: Manipulacje pomimo ostrzeżenia

Katarzyna Domagała11 marca 2016

Afera spalinowa, której bohaterem jest Volkswagen, nie ma końca. W kolejnej odsłonie skandalu okazuje się, że koncern manipulował testami pomimo ostrzeżenia.

https://p.dw.com/p/1IBy7
Deutschland Symbolbild VW Abgas-Skandal
Zdjęcie: picture-alliance/dpa/P. Pleul

Volkswagen manipulował silnikami diesla na jeszcze większą skalę niż wiadomo było do tej pory – wynika z dziennikarskiego śledztwa przeprowadzonego przez redakcje rozgłośni WDR, NDR i dziennika „Sueddeutsche Zeitung“ (SZ). Z dokumentów, które dostały się w ręce redakcji, wynika, że manipulacje nasiliły się w momencie prowadzenia dochodzenia przez amerykańskie instytucje.

Aktualizacja nielegalnego programu

Golf GTD 2013
Golf GTD, też dotknięty skandalemZdjęcie: Volkswagen

Volkswagen wprowadził poprawki do oprogramowania manipulującego emisję spalin w momencie, kiedy kalifornijska agencja rządowa CARB (California Air Resources Board) była już na tropie niemieckiego koncernu. To właśnie CARB wraz z amerykańską Agencją Ochrony Środowiska (EPA) wykryły aferę spalinową VW.

Jak donoszą WDR, NDR i SZ, najprawdopodobniej jeszcze na przełomie lat 2014/2015 projektanci koncernu niepostrzeżenie poszerzyli nielegalne oprogramowanie poprzez jego aktualizację. Dzięki modernizacji oprogramowania sterownik silnika mógł jeszcze lepiej odróżnić, czy samochód przechodzi akurat testy, czy też używany jest w ruchu drogowym.

Ekologiczny w ruchu drogowym

Wiadomo, że przed instalacją nowego, programu samochody VW z silnikiem diesla podczas normalnego użytkowania w ruchu drogowym samoczynnie przełączały się na bardziej ekologiczny tryb testowy. Prowadziło to do większego zużycia filtrów pyłowych. Nielegalny program miał temu zapobiec.

Kierownictwo Volkswagena nie komentuje na razie nowych doniesień prasowych, wskazując na toczące się dochodzenie prowadzone zarówno wewnątrz koncernu, jak i przez niezależne instytucje.

dpa, afp / Katarzyna Domagała