Te domy mody trzeba znać

Że Włoch Gianni Versace był z zawodu kostiumologiem można zauważyć do dziś, kiedy ogląda się jego ekstrawaganckie projekty, jak te z pokazu w 2015 r. w Paryżu. Na najnowszym pokazie 2016 to właśnie jego modele o jaskrawych barwach, z pełnymi przepychu ozdobami, oryginalną linią kroju zostaną pokazane na wybiegu, jako pierwsze. Bo to one decydują o wyjątkowości kreacji z domu mody Versace.

„Haute Couture musi pozostać żywy i odpowiadać wymogom i oczekiwaniom współczesnej kobiety" – powiedział w 1953 r. projektant Christian Dior. Od pierwszego pokazu tego domu mody założonego w 1946 r. upłynęło prawie 70 lat. Wtedy Dior chciał skończyć z modą z okresu wojennego. W 2015 r. Belg Raf Simons, jeszcze dyrektor kreatywny u Diora, pokazał delikatne i przejrzyste suknie wieczorowe.

Była twórczynią watowanych skórzanych torebek i tweedowych kostiumów z żakiecikami bez kołnierzy i rozszerzaną spódnicą. Ale najczęściej Coco Chanel kojarzy się na świecie z sukienką na każdą okazję, czyli „małą czarną”. Dzięki niemieckiemu projektantowi Karlowi Lagerfeldowi prowadzącemu dom mody Chanel, odnosi on ogromne sukcesy. Na zdjęciu model w bajkowej bieli na paryskim pokazie w 2015 roku.

Pokazy jego mody odbywają się zwykle w małym gronie doborowej publiczności. Giorgio Armani nigdy nie studiował na kierunku projektowania mody i najpierw interesowała go raczej elegancka moda dla panów. Jego purystyczna rzeczowość ujawnia się także w jego kreacjach dla współczesnych pań, jak tutaj na jednym z pokazów w Paryżu.

W świecie mody uchodzi za „Enfant terrible”. Projekty Jean Paul Gaultier są wyszukane i nie nadają się do codziennego użytku. Pewnie z tego powodu wielbicielkami jego modeli są m.in. Madonna czy Kylie Minogue. Za dwa lata dom mody Jean Paul Gaultier obchodzić będzie 30-lecie istnienia. Przez jakiś czas projektant próbował swych sił także w stylu Pret-a-Porter. Wrócił jednak do Haute Couture.