1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW
MigracjaNiemcy

Szef policji: kontrole na granicy z Polską przynoszą efekt

9 listopada 2023

Stacjonarne kontrole na granicy z Polską, Czechami i Szwajcarią przynoszą efekt – twierdzi szef niemieckiej policji federalnej. Skarżą się jednak przedsiębiorcy na pograniczu.

https://p.dw.com/p/4Yd6B
Kontrola policji na granicy polsko-niemieckiej
Kontrola policji na granicy polsko-niemieckiejZdjęcie: Monika Stefanek/DW

Zdaniem prezydenta policji federalnej Dietera Romanna obecne stacjonarne kontrole graniczne przynoszą efekt w zwalczaniu nielegalnej migracji. – Od końca października br. liczba nielegalnych wjazdów do Niemiec i wykrytych przypadków przemytu znacznie spadła – podsumował Dieter Romann.

Powstrzymać nielegalną migrację

Od połowy października niemiecka policja federalna prowadzi stacjonarne kontrole na granicy z Polską, Czechami i Szwajcarią. Celem jest ograniczenie nielegalnej migracji i przemytu. Na granicy z Austrią kontrole przywrócono już w 2015 roku. Na różnych odcinkach niemieckiej granicy rozmieszczono około 4000 funkcjonariuszy – poinformował prezydent policji federalnej.

W ciągu ostatnich trzech tygodni policja federalna odnotowała 9622 nielegalnych wjazdów (stan na 7 listopada br.). W 3900 przypadkach migranci zostali zawróceni. Do poniedziałku, 6 listopada, tymczasowo zatrzymano 236 przemytników wraz z 4362 przemycanymi osobami.

Szef policji federalnej nie potrafił odpowiedzieć na pytanie, ile osób, którym odmówiono wjazdu do Niemiec, przekracza granicę niezauważenie w innym miejscu. – Nie można tego wykluczyć – przyznał Dieter Romann. Zapewnił jednak, że policja patroluje także „zieloną granicę”. Niektórzy przemytnicy zaczęli wysadzać migrantów przed granicą, którzy następnie przekraczają ją pieszo. Zdarza się, że potem są odbierani po niemieckiej stronie i przewożeni dalej. 

Jak wynika z danych policji federalnej, w tym roku nałożono prawie 1900 zakazów ponownego wjazdu do Niemiec. Oznacza to, że jeśli taka osoba spróbuje ponownie wjechać do kraju, zostanie zawrócona. Nie można jednak odmówić wjazdu osobom ubiegającym się na granicy o azyl, niezależnie od tego czy są objęte zakazem ponownego wjazdu, czy nie. 

Problemem długie korki

Na kontrole graniczne narzeka jednak bardzo Izba Przemysłowo-Handlowa (IHK) Wschodniej Brandenburgii. W strefie przygranicznej z Polską tworzą się długie korki – również w wyniku kontroli tożsamości. Irytuje to osoby dojeżdżające do pracy i spedycje. – Wiele firm jest zależnych od regularnego ruchu granicznego i ma z tym duży problem. Skutki są ogromne – powiedział agencji DPA Knuth Thiel, szef działu polityki gospodarczej w IHK Wschodniej Brandenburgii.

Niemiecka policja kontroluje m.in. na autostradzie A12 z Polski do Frankfurtu nad Odrą i na moście łączącym Frankfurt ze Słubicami. Na pograniczu często występują korki z czasem oczekiwania przekraczającym nawet godzinę. – Dzięki autostradzie A12 Brandenburgia jest krajem tranzytowym dla całej Europy – podkreśla Thiel. Jak zaznacza, kontrole graniczne prowadzą do utrudnień w ruchu handlowym. – Niektóre firmy twierdzą, że tak dalej być nie może.

Tylko w regionie wschodniej Brandenburgii znajduje się 1500 polskich firm, które mają również swoich dostawców w Polsce. Ponadto około 14 tys. osób dojeżdża codziennie do pracy z Polski do Brandenburgii. – Firmy zgłaszają, że spóźniają się do pracy – narzeka Knuth Thiel. Jak zaznacza, „politycy w swoich decyzjach muszą wziąć pod uwagę negatywne konsekwencje kontroli granicznych”. – Te środki mogą być tylko tymczasowe – zaapelował przedstawiciel IHK.

Lepiej kontrolować w Polsce

Tymczasem premier Brandenburgii Dietmar Woidke uważa, że stacjonarne kontrole na granicy z Polską, są skuteczne i działają dobrze również, jeśli chodzi o osoby dojeżdżające do pracy po obu stronach granicy. Choć „tu i ówdzie pojawiają się problemy” – mówił w poniedziałek Woidke w wywiadzie radiowym dla Deutschlandfunk. „Faktem jest, że liczba zatrzymań znacznie się zmniejszyła, odczuwamy efekt” – powiedział Woidke.

Zauważył jednak, że „lepszym wariantem” byłoby przeprowadzanie kontrole już na terytorium Polski i odsunięcie ich od granicy. Do tego potrzebne są teraz rozmowy z polskim rządem – zaznaczył.

Lubisz nasze artykuły? Zostań naszym fanem na facebooku! >> 

Niemcy zaostrzają politykę azylową