1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW

Szef DSVG mimo afery podatkowej chce zachować stanowisko

13 listopada 2017

Regionalne Niemieckie Związki Kas Oszczędnościowych DSVG wywierają presję na szefa Georga Fahrenschona, by ustąpił do wtorku (14.11.2017) ze stanowiska.

https://p.dw.com/p/2nYTw
Zdjęcie: picture alliance/Geisler-Fotopress/C. Hardt

 Dni byłego ministra finansów Bawarii, a od sześciu lat przewodniczącego Niemieckiego Stowarzyszenia Kas Oszczędnościowych (DSGV), Georga Fahrenschona są już policzone.

Jak poinformowała w niedzielę (13.11.2017) Niemiecka Agencja Prasowa (DPA), w obliczu afery podatkowej szefa DSGV regionalne związki kas oszczędnościowych wywierają na niego silny nacisk, by do wtorku 14 listopada podał się do dymisji.

Tabloid „Bild am Sonntag” (BmS) doniósł, że zastępca przewodniczącego DSVG  Thomas Mang zwołał na wtorek prezydium DSGV, żeby przedyskutować kwestię afery podatkowej obecego szefa oraz jego dalszej przyszłości w związku.

Przemilczany nakaz karny 

Obok domniemanych oszustw podatkowych byłemu ministrowi finansów Bawarii zarzuca się także, że miesiącami przemilczał wydany przeciwko niemu nakaz karny. „Usiłował nas przechytrzyć i to nadużycie zaufania jest porównywalne z oszustwem podatkowym – oświadczył BmS jeden z członków prezydium DSVG.

Georg Fahrenschon przyznał się, że wyjaśnienie podatkowe za okres 2012 - 2014 oddał niemieckiej skarbówce dopiero w ubiegłym roku.

Georg Fahrenschon
Georg Fahrenschon Zdjęcie: AP

Sąd okręgowy w Monachium uznał to opóźnienie za oszustwo podatkowe i wydał nakaz karny. 

Georg Fahrenschon zaprzecza jakoby umyślnie dopuścił się czynu karalnego i złożył odwołanie. W międzyczasie  uregulował także zaległe podatki.

Przypadek Fahrenschona ujrzał światło dzienne dopiero w ubiegłym tygodniu na dzień przed wyborami szefa DSGV na nową sześcioletnią kadencję.

Okazuje się, że Fahrenschon otrzymał nakaz kary już wiosną br. i miesiącami przemilczał tę sprawę.

Mimo ujawnienia afery podatkowej obecny prezes zgłosił swoją kandydaturę w aktualnych wyborach, które były przewidziane na ubiegłą środę (8.11), lecz zostały odwołane.

DSVG zamierza odczekać do wyników procesu karnego GeorgaFahrenschona, co jest możliwe, ponieważ jego kadencja kończy się dopiero w maju 2018.

Alexandra Jarecka /dpa, afp