Sydney: antyterroryści uwalniają zakładników
15 grudnia 2014Według australijskiej policji porywaczem był pochodzący z Iranu 50-letni islamista Man Haron Monis. Po wkroczeniu do kawiarni w poniedziałek rano (czasu miejscowego) sterroryzował gości i wywiesił flagę z wyznaniem wiary po arabsku.
Według australijskich mediów Monis przybył do Australii w 1996 roku jako uchodźca polityczny. W ostatnim czasie odpowiadał przed sądem za molestowanie seksualne w 40 przypadkach, a także w związku ze śmiercią swej byłej żony. Z aresztu śledczego został zwolniony warunkowo, po wpłaceniu kaucji.
Premier Australii Tony Abott powiedział, że istnieją poszlaki, że za wzięciem zakładników kryją się motywy polityczne. - To absolutnie szokujące - skomentował.
We wtorek rano (czasu miejscowego) chodnik pod kawiarnia "Lindt", gdzie rozegrał się dramat, zamienił się w morze kwiatów.
DW / Bartosz Dudek