1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW

Steinmeier: Ekstremiści zawsze byli tragedią naszego kraju

Alexandra Jarecka opracowanie
13 stycznia 2024

Narastający prawicowy populizm w Niemczech niepokoi nie tylko prezydenta Franka-Waltera Steinmeiera. Mimo to nie ma obecnie szans na zakaz AfD.

https://p.dw.com/p/4bCbB
Protesty przed Urzędem Kanclerskim w Berlinie domagające się zakazu AfD
Protesty przed Urzędem Kanclerskim w Berlinie domagające się zakazu AfD Zdjęcie: Christian Ditsch/epd

Po ujawnieniu spotkania skrajnie prawicowych środowisk z przedstawicielami AfD w Poczdamie prezydent Steinmeier powiedział sobotniemu wydaniu „Suedeutsche Zeitung”: „Gdy spoglądamy wstecz na historię, zauważamy, że ekstremiści zawsze byli nieszczęściem naszego kraju”. I dodał: „Musimy być czujni”.

W spotkaniu prawicowych aktywistów i ekstremistów w listopadzie, o którym informował dom medialny Correctiv, uczestniczyli politycy AfD, co najmniej jeden członek CDU oraz członkowie radykalnie konserwatywnego stowarzyszenia Werteunion, które nie należy do CDU, ale długo czuło się z nią związane.

Podczas spotkania przemawiał były lider austriackiego skrajnie prawicowego ruchu „Identitäre Bewegung” (Ruch Tożsamościowy), Martin Sellner. Według własnych słów, mówił o tym, jak można by doprowadzić do tego, by więcej obcokrajowców i Niemców z rodowodem migracyjnym opuściło Niemcy, oraz jak można by zmusić osoby z historią migracyjną do asymilacji.

Prezydent Frank-Walter Steinmeier podkreślił, że Niemcy dobrze dotychczas funkcjonowały dzięki swojej demokracji, tak jak ją ukształtowała Konstytucja. „W tym kraju wiele rzeczy udało się, o których inni marzą” – powiedział polityk.

Udało się to, ponieważ nawet po ostrych sporach politycznych istniała gotowość do kompromisu. Jak podkreślił: „Bardzo bym sobie życzył, żeby każdy wyborca przed oddaniem głosu mocno sobie to uświadomił”. Socjaldemokrata ma też nadzieję, że każdy, kto głosuje, nie robi tego „wyłącznie w atmosferze złości czy frustracji - ale świadomie i z uwzględnieniem konsekwencji”.

Ostrzeżenie przed atakiem na „istotę republiki”

Minister Gospodarki i wicekanclerz Robert Habeck wezwał do wspólnego działania przeciw populizmowi i prawicowemu ekstremizmowi. „My wszyscy nie możemy pozwolić, aby nasza demokracja zaczęła się chwiać” – powiedział w piątek wieczorem podczas noworocznego spotkania frakcji Zielonych w ratuszu w Hamburgu. „Musimy wreszcie otworzyć oczy, aby zauważyć, że atak, który prowadzi AfD i ludzie z jej prawicowego skrzydła, to nie atak na pojedyncze tematy. To atak na istotę tej republiki” – dodał Habeck.

„Jeśli populizm i prawicowy ekstremizm nierozwiązywalność problemów uznają za rdzeń swego istnienia, to musimy je rozwiązać” – przestrzegł wicekanclerz. To zadanie wszystkich partii i polityków demokratycznych. „Nie pozwólmy sobie na spory dotyczące tego, kto jest przeciwnikiem, głównym przeciwnikiem czy wrogiem. Głównym przeciwnikiem w tym czasie nigdy nie jest inna partia demokratyczna, ale ci, którzy są przeciwni demokracji i chcą zachwiać tą republiką” – powiedział Habeck w Hamburgu.

Możliwy zakaz działalności AfD?

Spotkanie w Poczdamie ponownie rozpaliło debatę na temat procedury zakazu AfD. Prezydent Frank-Walter Steinmeier wyraźnie zaznaczył, że ma wątpliwości co do tego pomysłu. Nie jest on w stanie ocenić szans na powodzenie, a sama procedura prawdopodobnie trwałaby bardzo długo. „Radzę skupić się na tym, co jest bezpośrednio możliwe i konieczne w tym roku: powinniśmy udzielać lepszych odpowiedzi, organizować i wzmacniać demokratyczne większości”– wskazał prezydent Niemiec.

Jak wynika z aktualnych ogólnokrajowych badań opinii, AfD utrzymuje się na poziomie ponad 20 procent. W Saksonii, Turyngii i Brandenburgii, gdzie we wrześniu odbędą się nowe wybory do landtagów, osiąga wyniki powyżej 30 procent. Zgodnie z sondażami partia ta jest zdecydowanie największą siłą polityczną we wszystkich trzech landach.

Zakaz byłby błędny

Były prezes Federalnego Trybunału Konstytucyjnego, Hans-Jürgen Papier, sprzeciwia się próbom zakazu AfD. „To tylko by jej pomogło” – powiedział Papier w rozmowie z sobotnim wydaniem gazety „Der Tagesspiegel”. W przypadku zakazu działalności partii politycznej niemiecka konstytucja stawia wysokie wymagania, określone w artykule 21.

Nie powiodły się dwie próby zakazu NPD przed Federalnym Trybunałem Konstytucyjnym. Aby doszło do zakazu działania partii musiałyby być atakowane podstawowe zasady państwa prawa i demokracji w sposób agresywny i bojowy, na przykład w formie zamachu stanu.

Dodatkowo z uwagi na swoją wagę polityczną partia musiałaby być zdolna do unicestwienia tej fundamentalnej decyzji wartości konstytucyjnych. Chociaż według Hansa-Jürgena Papiera AfD, w przeciwieństwie do NPD, posiada taką wagę polityczną, to jednak sceptycznie podchodzi on do wniosku o zakaz tej partii. Powinien być on zgłaszany tylko wtedy, gdy posiada się wystarczające informacje, aby rzeczywiście potwierdzić wszystkie wymienione punkty i można z dużym prawdopodobieństwem oczekiwać sukcesu – powiedział były szef Trybunału Konstytucyjnego. „Na podstawie mojej aktualnej wiedzy uważam, że wniosek o zakaz jest obecnie błędny” - dodał.

2024: rok wyzwań dla Niemiec

(DPA/jar) 

Lubisz nasze artykuły? Zostań naszym fanem na facebooku! >>