Schäuble radzi rządowi Grecji: Just do it!

W niedzielę (12.07.2015) odbędzie się nadzwyczajny szczyt szefów rządów państw eurogrupy, którzy mają podjąć ostateczną decyzję ws. Grecji. Po odrzuceniu w referendum programu pomocowego Ateny nie przedstwaiły jeszcze europejskim partnerom żadnych propozycji reform, które są warunkiem do uruchomienia kolejnych transz pomocy. Bez tego parlamenty krajów eurogrupy, w tym Bundestag, nie zgodzą się na pomoc w spłacie greckich długów.

- Zróbcie w końcu jakiś krok do przodu. Idźcie do swojego parlamentu i… just do it! Przez to zyskalibyście strasznie dużo zaufania – tak Schäuble zwrócił się w czwartek (09.07.2015) podczas wystąpienia we Frankfurcie nad Menem do swojego greckiego odpowiednika resortowego. – Choć nie dotarło do mnie, żeby od wtorku coś się w Grecji ruszyło – dodał.

Merkel oszczędna w słowach

- Mam mocno ograniczone wyobrażenia co do tego, że od dziś do północy w niedzielę Grecja zdoła zaproponować nam jakieś wiarygodne działania – dodał niemiecki minister finansów.

Jak zauważył, dzięki kryzysowi greckiemu Europa ma przynajmniej szansę naprawić błędy we wspólnym systemie walutowym. – Unia walutowa na zasadach, jakie panują obecnie w Europie, to zaproszenie dla kogoś, kto nie chce trzymać się reguł – ocenił.

Dlatego kanclerz Angela Merkel nie odważy się na żadne większe umorzenie greckiego długu. – Klasyczne strzyżenie nie wchodzi w grę – stwierdziła podczas wizyty w Sarajewie. - To nie jest pierwszy raz, gdy mamy do czynienia z problemem wypłacalności – zauważyła.

Tusk i Lagarde: Trzeba umorzyć

Z kolei przewodniczący Rady Europejskiej Donald Tusk i szefowa Międzynarodowego Funduszu Walutowego Christine Lagarde są za restrukturyzacją greckiego długu. – To konieczne – stwierdziła Lagarde.

Już przed niedzielnym referedum MFW opublikował raport nt. greckich finansów. Wg analityków MFW Grecja nie da rady spłacić swojego długu. By gospodarka tego kraju się nie załamała, w ciągu kolejnych trzech lat Grecja powinna – wg MFW – otrzymać 50 mld euro dalszej pomocy, w tym 36 mld od państw eurogrupy.

– Ale dłużnicy powinni odpowiedzieć na oczekiwania, że zobowiążą się do reform. Odpowiedzią powinny być realistyczne propozycje poprawienia wypłacalności Grecji – stwierdził z kolei w Luksemburgu Tusk. Jak dodał, propozycje powinny wyjść od Aten najlepiej jeszcze dziś.

Reuters / Monika Margraf