1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW

Sankcje wobec Rosji są uzasadnione

28 marca 2017

Sankcje wobec koncernu Rosnieft i innych rosyjskich firm, które Unia Europejska stosuje od czasu ukraińskiego kryzysu, są uzasadnione i zgodne z prawem. Zdecydował o tym Trybunał Sprawiedliwości UE w Luksemburgu.

https://p.dw.com/p/2a73O
Rosneft Tankstelle
Zdjęcie: picture alliance/Russian Look

Rosyjski koncern naftowy Rosnieft zaskarżył sankcje w brytyjskim sądzie, a ten włączył w to Trybunał Sprawiedliwości UE. Sankcje wobec Rosji oznaczają, że tamtejsze koncerny nie mogą otrzymywać z krajów UE żadnych technologii ani usług wspomagających sektor naftowy. Ponadto europejskim bankom nie wolno zawierać transakcji z niektórymi rosyjskimi firmami opiewających na okres powyżej 30 dni.

Kara za destabilizację Ukrainy

Sędziowie z Luksemburga uznali sankcje za uzasadnione. Ich zdaniem uchwalenie ich w lipcu 2014 roku to adekwatna reakcja na aneksję Krymu i spowodowaną przez Moskwę destabilizację wschodniej Ukrainy. To koszty, jakie zdaniem sędziów słusznie ponosi Rosja za „pogrzebanie ukraińskiej niezawisłości” – piszą sędziowie w wydanym we wtorek (28.03.2017) orzeczeniu.

Luksemburski Trybunał stwierdził jednocześnie, że istotą sankcji jest ograniczenie pomocy technicznej dla przemysłu naftowego, natomiast zakaz „pomocy finansowej” nie obejmuje transakcji bankowych. Trybunał podkreśla, że aktywa rosyjskich koncernów nie są zamrażane, zaś europejskim bankom wolno prowadzić transakcje finansowe z firmami objętymi sankcjami.

Rosnieft protestuje

Rosnieft został dotknięty wszelkimi rodzajami sankcji, gdyż jest wprawdzie spółką akcyjną, lecz w dwóch trzecich należącą do skarbu państwa.

Przedstawiciele Rosnieftu są rozczarowani wyrokiem. „To cios dla zasady ochrony prawnej w UE”, stwierdził adwokat Lode van den Hende. Jego zdaniem orzeczenie Trybunału oznacza, iż „wystarczy, by firma była częściowo własnością państwa, by nałożyć na nią sankcje”.

Rosnieft nie naruszył prawa w żadnym kraju i nie ma nic wspólnego z kryzysem na Ukrainie – przekonuje rosyjski koncern w wydanym we wtorek oświadczeniu. Jego szefowie podkreślają, że luksemburski Trybunał „nie chce uznać faktu, że unijne sankcje mają ukryte cele i stanowią część rynkowej walki konkurencyjnej”.

Jednak wedle orzeczenia z Luksemburga „cele, które mają zostać osiągnięte poprzez sankcje, usprawiedliwiają fakt szczególnego poszkodowania niektórych przedsiębiorstw”.

dpa / Monika Sieradzka