1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW

Manuel Valls: Może zostać użyta broń chemiczna i biologiczna

AFP / Małgorzata Matzke19 listopada 2015

Po zamachach terrorystycznych w Paryżu Francja zaostrzyła środki bezpieczeństwa. Premier Valls ostrzega, że należy liczyć się z zamachami z użyciem broni chemicznej i biologicznej.

https://p.dw.com/p/1H94u
Frankreich Premierminister Valls Rede im Parlament
Manuel Valls: Nie możemy niczego wykluczyćZdjęcie: Getty Images/AFP/F. Guillot

Premier Francji Manuel Valls mówi o niebezpieczeństwie zamachu z użyciem broni chemicznej i biologicznej.

- Nie możemy niczego wykluczyć - powiedział Valls na Forum Zgromadzenia Narodowego w debacie na temat przedłużenia stanu wyjątkowego we Francji.

- Istnieje niebezpieczeństwo, że może zostać użyta broń chemiczna albo bakteriologiczna. Takie informacje trzeba traktować z dużą ostrożnością – zaznaczył, dodając „ wiemy o tym i jesteśmy tego świadomi”

Nie powiedział jednak o ewentualnych konkretnych planach zamachów z użyciem takiej broni.

Frankreich Verteidigungsminister Jean-Yves Le Drian & Generalstabschef Pierre de Villiers
We Francji wprowadzono stan wyjątkowy na trzy miesiące; szef MON Jean-Yves Le Drian i szef sztabu generalnego Pierre de VilliersZdjęcie: Getty Images/T. Chesnot

Ta wypowiedź z ust premiera Francji padła w sześć dni po zamachach terrorystycznych w Paryżu, w wyniku których 129 osób poniosło śmierć a ponad 350 jest rannych.

Zgromadzenie Narodowe chce w czwartek (19.11.2015) uchwalić przedłużenie i zaostrzenie stanu wyjątkowego ogłoszonego po zamachach. Francuska policja chce zezwolić swoim funkcjonariuszom na noszenie przy sobie broni także w czasie wolnym, co już sformułowane zostało w tymczasowym wewnętrznym rozporządzeniu generalnej dyrekcji policji.

Policjanci mogliby wtedy dobrowolnie nosić przy sobie służbową broń także poza służbą, muszą jednak o tym poinformować swoich przełożonych. Związek zawodowy policji domagał się takiego zezwolenia po zamachach w Paryżu wskazując przy tym między innymi na przypadek policjanta, który w piątkowy wieczór, kiedy doszło do terorystycznych zamachów, był w klubie muzycznym Bataclan zaatakowanym przez terrorystów. Nieuzbrojony policjant został postrzelony przez terrorystów, kiedy próbował interweniować. W klubie Bataclan terroryści zabili 89 osób.

AFP / Małgorzata Matzke