1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW

Niemieckie media: zatrzymać Putina

16 marca 2018

Niemieckie dzienniki komentują w piątek (16.03.) konflikt na linii Rosja-Zachód w sprawie otrucia byłego agenta. Komentatorzy piszą, że Putin kpi z Zachodu oraz że ten konflikt to kolejny dowód na powrót zimnej wojny.

https://p.dw.com/p/2uPb8
Karikatur Sergey Elkin - London stellt wegen Attentat auf Ex-Spion ein Ultimatum an Moskau.
Theresa May kontra Władimir Putin

Frankfurter Allgemeine Zeitung uważa, że ponowny wzrost pozycji Rosji – w mniemaniu Putina - może nastąpić jedynie poprzez wrogie relacje z Zachodem, a w rosyjskim społeczeństwie może to zostać pozytywnie odnotowane. I o to właśnie Putinowi chodzi. „Nacjonalizm to środek, którym Putin może naoliwić mechanizmy, które pomogą mu utrzymać władzę. Nie można zaakceptować rosyjskich machinacji, którymi chce zdestabilizować kraje Zachodu i ich społeczeństwa. Wiara w to, że Rosja po zakończeniu zimnej wojny będzie chciała być taka ´jak my´, okazała się iluzją. Rosja pod władzą Putina dąży do odzyskania statusu mocarstwa poprzez popisywanie się i agresję”.

Westfälische Nachrichten: „Jak Kuba Bogu, tak Bóg Kubie. Spirala niedyplomatycznych posunięć w relacjach między Zachodem i Rosją nakręca się. Donald Trump coraz dalej posuwa się w sankcjach przeciw Rosji. Wielka Brytania osiągnęła swój cel: od czwartku Zachód wysyła jednolity sygnał, wzywając Putina na pole walki. To powrót zimnej wojny, i to bynajmniej nie datowany od wczoraj. Rosja chce odgrywać ważną rolę na arenie międzynarodowej, ale dla Putina to za mało, on chce jeszcze kpić z Zachodu i wprowadzać podziały. Trzeba to zatrzymać. Dialog z Moskwą to jedno, a jasne deklaracje to drugie”, czytamy.

Sächsische Zeitung apeluje do rządu o rozwagę. W konflikcie brytyjsko-rosyjskim może tkwić szansa dla nowego ministra spraw zagranicznych, bo „Maas może udowodnić, że posiada polityczny format, który pozwala mu w kryzysie postępować mądrze i w interesie Niemiec”. Nie powinno to jednak polegać na nałożeniu na Rosję kolejnych sankcji, gdyż „dotychczasowe metody nie tylko nie przyniosły efektów, lecz wręcz zaszkodziły – wszystkim stronom”, czytamy w saksońskim dzienniku.

Badisches Tageblatt pisze, że dowody w skandalu z byłym agentem wydają się przytłaczające, a przynajmniej należy wyjść z tego założenia, skoro Wielka Brytania i jej najbliżsi sojusznicy - Niemcy, Francja i USA - jednomyślnie oskarżają Rosję.  „A jednak w tym zgrabnie napisanym thrillerze brakuje ważnego elementu układanki: motywu. Co Rosji przyjdzie z zabicia starego zdrajcy? To przecież szpieg, który już dawno został `wymieniony` i to po tym, jak odsiedział swoje w rosyjskich więzieniach. Jego `wartość` jako źródła informacji jest prawie zerowa, nie stanowi też zagrożenia dla Moskwy. Czy chodzi zatem jedynie o to, by pokazać, że można? Jakoś brak w tym wszystkim sensu”, pisze dziennik.

opr. Monika Sieradzka