Portal ekonomiczny: Złoty mocny, ale nie będzie mocniejszy

Niemiecki portal finansowy finanzen.net pisze o polskiej walucie i przewiduje, że jej kurs nie będzie dalej wzrastał.

Jak pisze Astrid Zehbe, dziennikarka z „Euro am Sonntag”: „sytuacja polityczna w Polsce zdaje się nie wywoływać niepokoju u inwestorów i konsumentów". Rozwój sytuacji jest co prawda krytycznie obserwowany i amerykańska agencja ratingowa Moody's obniżyła swoją prognozę w obliczu politycznych problemów z poziomu „stabilny” na „negatywny”, ale Polska gospodarka ma się dobrze. Jak pisze niemiecki portal, Polska ma jedną z najsilniej rosnących gospodarek narodowych wewnątrz Unii Europejskiej.

Moody's podniósł właśnie prognozę wzrostu na rok 2017 z 2,9 na 3,2 proc. Dzięki rosnącym dochodom i spadającemu bezrobociu prywatna konsumpcja w Polsce jest znacznie wyższa niż średnia unijna.

Dobra sytuacja na rynku pracy i rosnące dochody gospodarstw domowych mają wpływ także na inflację. W lutym stopa inflacji wynosiła 2,2 proc. – jest to najwyższy wskaźnik od czterech lat. Lecz inflacja jest jeszcze cały czas poniżej wskaźnika wyznaczonego przez bank emisyjny – 2,5 proc. 

„Jeżeli jednak ceny będą dalej rosły, możliwe że trzeba będzie zaciągnąć cugle w polityce pieniężnej” – pisze niemiecki portal. Jednak eksperci uważają taki scenariusz do roku 2019 za raczej mało prawdopodobny, tym bardziej, że wzrost stopy procentowej dalej umocniłby polską walutę, co byłoby obciążeniem dla gospodarki eksportowej Polski.

Od początku br. złotówka wobec euro wzmocniła się o prawie 4 proc. W ubiegłym tygodniu osiągnęła najwyższy stan od października 2015 – 1 euro kosztuje aktualnie 4,23 zł.  Analitycy wychodzą z założenia, że ten kurs utrzyma się na poziomie pomiędzy 4,23 i 4,25 zł. Także ze względu na możliwość rychłego podniesienia stopy procentowej w eurostrefie, dalsze wzmocnienie się polskiej waluty jest raczej mało prawdopodobne.

opr.: Małgorzata Matzke