1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW

Niemiecka prasa: Pokój w Syrii tylko z udziałem Moskwy

17 października 2016

Poniedziałkowe (17.10.16) wydania gazet poświęcone są zakończonej fiaskiem kolejnej rundzie rozmów USA i Rosji w Lozannie ws. konfliktu zbrojnego w Syrii.

https://p.dw.com/p/2RHwt
Schweiz Sergej Lawrow und John Kerry beraten in Lausanne über den Syrien-Krieg
Siergiej Ławrow (z lewej) i John Kerry w Lozannie (15.10.16)Zdjęcie: Reuters/J.-C. Bott

Opiniotwórcza „Frankfurter Allgemeine Zeitung” konstatuje: „I ponownie spotkali się ważni międzynarodowi gracze (…), by ze sobą rozmawiać. Jednakże w weekend okazało się jak bardzo rozbieżne są ich interesy. W ten sposób nie dojdzie do przełomu prowadzącego do zawarcia pokoju. Od początku roku dochodzi w szybkim tempie do spotkań ministrów spraw zagranicznych, na których wymieniane są »pomysły«. Wynik jest miażdżący: nie utrzymano żadnego z ustalonych dotąd zawieszeń broni. Rada Bezpieczeństwa ONZ nie jest nawet w stanie uchwalić rezolucji. Reżim w Damaszku oraz jego rosyjski protektor mają na placu boju wolną rękę. Rebelianci nie posiadają broni, by ich powstrzymać, a z uzasadnionych powodów zmęczona wojną Ameryka nie wytęża sił, by równolegle do bezowocnych negocjacji odważyć się na małe militarne interwencje”.

”Muenchener Merkur” wskazuje, że: „Wielkie mocarstwa, a głównie USA wyzwoliły na Bliskim Wschodzie energię, nad którą mogą, jeśli w ogóle, zapanować tylko wspólnie, pod warunkiem, że zaczną ze sobą negocjować na najwyższym szczeblu przy jednym stole. Oraz, jeśli liczne strony konfliktu będą gotowe na bolesne kompromisy. Pokój ma swoją cenę. Szansa na sukces jest minimalna, ale jedyna”.

„Reutlinger General-Anzeiger” pisze, że „pokój w Syrii jest możliwy tylko z udziałem Moskwy i Putin da znać, kiedy będzie do tego gotowy. To dla Waszyngtonu niezwyczajna sytuacja i prowadzi do frustracji. Ale administracja Obamy zrobiła wiele, by wmanewrować się w tę sytuację. Rozmowy dotyczące Syrii nie doprowadziły nawet do krótkiego zawieszenia broni. Dla mieszkańców Aleppo oznacza to katastrofę. To, że jednak nie doszło do zerwania rozmów to dla nich niewielkie pocieszenie. Jedni prowadzą rozmowy, inni umierają”. 

„Władimir Putin doprowadził w Syrii do patu, z którego nie da się wyjść bez Moskwy – stwierdza „Berliner Zeitung”. „Dowodzi tego fakt, że minister spraw zagranicznych USA John Kerry spotkał się ponownie w sobotę (15.10) z Sergiejem Ławrowem. Doszło do tego dzień po tym, jak rosyjsko-syryjskie naloty powietrzne zniszczyły ostatnią klinikę we wschodniej części Aleppo, jak poinformowali »Lekarze bez Granic«. USA są obecnie bezsilne i dla Moskwy to powód do wielkiej dumy. Władze Kremla udowodniły całemu światu, że zawarcie pokoju w Syrii nie jest możliwe bez Rosji. Kreml musi jednak uważać, by nie dostarczyć dowodu na to, że pokój w Syrii nie jest możliwy nawet z udziałem Rosji”. 

Opr. Alexandra Jarecka