1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW

Niemiecka prasa o zwiększeniu pomocy dla ofiar zamachów

14 grudnia 2017

Niemieckie gazety (14.1.17) chwalą plan rządu federalnego zwiększenia pomocy dla ofiar zamachów terrorystycznych.

https://p.dw.com/p/2pKl9
Kurt Beck (na pierwszym planie) prezentuje na konferencji prasowej swój raport ws. pomocy dla ofiar zamachu terrorystycznego w Berlinie z ubiegłego roku
Kurt Beck (na pierwszym planie) prezentuje na konferencji prasowej swój raport ws. pomocy dla ofiar zamachu terrorystycznego w Berlinie z ubiegłego rokuZdjęcie: picture-alliance/dpa/G. Fischer

Jak zauważa "Ludwigsburger Kreiszeitung":

"Każdy, kto stracił kogoś bliskiego, siłą rzeczy znajduje się w sytuacji nadzwyczajnej. Zwłaszcza wtedy, kiedy przyczyną jego śmierci był zamach terrorystyczny. Dlatego słuszne jest przyjście z pomocą rodzinie ofiary, żeby nie musiała przebijać się sama przez gąszcz biurokratycznych przepisów. (...) Równie słuszne i pilnie potrzebne jest zwiększenie odszkodowania finansowego. Obecne 10 tys. euro to zdecydowanie za mało, kiedy pomyślimy o rodzinie, która właśnie straciła ojca, będącego jej jedynym żywicielem. Państwo powinno okazać się bardziej hojne".

Tego samego zdania jest "Reutlinger General-Anzeiger":

"Nasze państwo nie może postępować dłużej z ofiarami zamachów tak, jak do tej pory. Musi w ten sam sposób traktować szeregowych obywateli, którzy ucierpieli wskutek zamachów, jak potraktowało rodziny polityków i przemysłowców zamordowanych podczas tzw. Niemieckiej Jesieni przez terrorystów z RAF. Oni też zasługują na współczucie i wszelką możliwą pomoc. To dobrze, że rząd federalny to zrozumiał i zareagował pozytywnie na propozycje pełnomocnika rodzin ofiar zamachu terrorystycznego sprzed roku na berlińskim jarmarku bożonarodzeniowym".

Gazeta "Badische Neueste Nachrichten" pisze:

"Kurt Beck (pełnomocnik rodzin ofiar zamachu terrorystycznego w Berlinie, red.) w krótkim czasie wykonał wspaniałą pracę nadając ludzkie oblicze anonimowemu państwu i dając pewność ofiarom tego zamachu, że mają kogoś, kto walczy o ich interesy. Teraz trzeba tylko wciągnąć właściwe wnioski z przedłożonego przez niego raportu, przyśpieszyć postępowanie odszkodowawcze i wzmocnić prawa ofiar".

Z innej perspektywy spogląda na to "Weser-Kurier":

"Z początku można się dziwić, dlaczego państwo miałoby wypłacać komuś odszkodowanie, skoro samo nie uczyniło nikomu nic złego. Przecież za kierownicą ciężarówki, która rok temu wjechała w tłum na świątecznym jarmarku w Berlinie, nie siedział żaden urzędnik państwowy! Prawnicy wyjaśniają, że terroryści nie atakują obywateli z pobudek osobistych, tylko widzą w nich cel zastępczy, a de facto atakują w ten sposób całe państwo. Dlatego państwo ma obowiązek zatroszczyć się o ofiary takich zamachów. Pozostaje tylko odpowiedzieć na pytanie, jak państwo może zadośćuczynić rodzinom, kiedy któryś z jej członków został zamordowany przez terrorystów. Smutna prawda jest taka, że nie może, bo żadnej śmierci nie da się wycenić w pieniądzach".

opr. Andrzej Pawlak