1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW

Niemiecka prasa: Merkel musi być odważna

15 marca 2018

Niemieckie dzienniki komentują w czwartek (15.03.) zaprzysiężenie Angeli Merkel na czwartą kadencję, wróżąc jej trudny początek i domagając się więcej odwagi.

https://p.dw.com/p/2uLHY
Deutschland Wahl der Bundeskanzlerin
Zdjęcie: Reuters/F. Bensch

Frankfurter Rundschau komentuje fakt, że 35 deputowanych z frakcji rządowych odmówiło kanclerz swojego głosu. ”To niezbyt chwalebny początek. Ale to wytłumaczalne. SPD miała problem z wejściem do tego rządu, a to pozostawia ślady. Widać to też było po sposobie, w jaki socjaldemokraci zareagowali na wybór kanclerz: niewzruszenie, niemal jak partia opozycyjna. Dla rządu oznacza to, że wprawdzie w parlamencie jest silna większość, ale wcale nie jest ona całkiem pewna. Koalicyjni partnerzy muszą ostrożnie obchodzić się ze sobą nawzajem”. Gazeta podkreśla, że jest to trudne, bo każda ze stron będzie przede wszystkim chciała się czymś wyróżnić – w przeciwieństwie do poprzedniej koalicji, która uchodziła za „zbyt gładką”.

Handelsblatt zauważa, że Angela Merkel wpisuje się w poczet swoich poprzedników, którzy sprawowali rządy przez kilka kadencji. Konrad Adenauer rządził 14 lat, a Helmut Kohl 16. Merkel może prześcignąć Adenauera i dorównać Kohlowi. „Jednak w tej chwili nikt nie ma chyba wystarczającej fantazji by stwierdzić, jak ma wyglądać nowy start wielkiej koalicji, a przede wszystkim jak ma wyglądać odnowa kraju. Słabe wyniki wyborcze obu partii powodują, że trudno im zabrać się wspólnie do pracy”. Zdaniem dziennika widoczny jest brak wzajemnego zaufania, a „po zaprzysiężeniu Merkel w Bundestagu panował raczej kiepski nastrój niż poczucie, że oto nastał rząd, który ma wielkie plany”.

Sächsische Zeitung twierdzi, że osłabł przywódczy nimb Angeli Merkel zarówno w Niemczech jaki i w Europie, a „koalicja pod jej skrzydłami na pewno nie jest odważnym sojuszem reformatorskim”. Choć przyszłość jawi się mgliście, to koalicja jest jednak przewidywalna. „Będzie poważnie podchodzić do pracy, a personel jest bezpretensjonalny. To brzmi raczej nudno, jednak to i tak jest coś – w świecie, w którym coraz trudniej o coś pewnego”.

Nürnberger Nachrichten przypomina dawne hasło reklamowe: „Beton – ważne, co się z niego zrobi“. Można „beton” wymienić na „władzę”. Dotychczasowe koalicje, zdaniem dziennika, zbyt często korzystały z betonu, by zamurowywać się w parlamencie, który z miejsca sporu czy gorącej debaty stawał się organem służącym do obojętnego potakiwania. „Prezydent nawołuje do odwagi w polityce, do spierania się. Ale byłby to cud, gdyby akurat Angela Merkel wykazała się tą odwagą. Jednak poniesie klęskę, jeśli jej sposobem na wprowadzenie spokoju w kraju będzie unikanie polityki. Kraj nie jest spokojny, chcemy więcej, chcemy odważnej polityki” - czytamy. 

opr. Monika Sieradzka