1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW

Niemcy mają dość federalnego systemu szkolnictwa

14 kwietnia 2011

Niemieccy rodzice chcieliby, aby szkolnictwo w Niemczech było scentralizowane. Chcą też więcej szkół całodniowych. Wynika to z raportu, który sporządzono na podstawie badania o preferencjach edukacyjnych Niemców.

https://p.dw.com/p/10teU
Bundesbildungsministerin Annette Schavan und Stuttgarts Oberbürgermeister Wolfgang Schuster (beide CDU) stehen am Dienstag (22.02.2011) in Stuttgart zur Eröffnung der Bildungsmesse "didacta" zusammen mit drei Kindern am Stand des Herstellers Ravensburger. Die 863 Aussteller präsentieren bis zum 26. Februar Neuheiten und Trends rund um die Themen Bildung und Lernen. Die Veranstalter erwarten mehr als 90 000 Besucher. Foto: Uwe Anspach dpa/lsw
Minister edukacji Anette Schavan na targachy Didacta 2011Zdjęcie: picture-alliance/dpa

Niemcy wystawiają oświacie w Niemczech ocenę dość niską – "trzy z minusem". W Niemczech szkolnictwem zarządzają landy i do tego, każdy inaczej. Szkolnictwo jest, dlatego tradycyjnie tematem w kampaniach wyborczych do parlamentów krajowych, co nie ma jednak większego wpływu na jego poziom w poszczególnych landach. Niemcy dostrzegają słabości federalnego podziału kompetencji oświatowych i woleliby oddać sprawy oświatowe pod całkowitą opiekę Berlina. Centralistyczne zarządzanie oświatą pozwoliłoby, w ich opinii, skuteczniej zadbać przede wszystkim o polepszenie warunków edukacyjnych szczególnie dzieci potrzebujących czy dotkniętych biedą.

Oświata w ręce Berlina

Eine Schülerin der Klasse 3b der Grund- und Hauptschule Geradstetten streckt am Dienstag (20.07.2010) in Remshalden (Rems-Murr-Kreis) im Unterricht. In Hamburg hatten sich bei einer Volksabstimmung zur Schulreform Gegner der von Schwarz-Grün geplanten Grundschule bis Klasse sechs durchgesetzt. Damit bleiben die vierjährigen Grundschulen erhalten. Foto: Marijan Murat dpa/lsw +++(c) dpa - Bildfunk+++
Szkoła podstawowa trwa w Niemczech 4 klasyZdjęcie: picture alliance/dpa

Jednolitemu systemowi szkolnictwa Niemcy przypisują większą odpowiedzialność za jakość kształcenia. Jedynie 17 proc. respondentów ankietowanych przez Fundację Bertelsmanna twierdzi, że tylko jednolity charakter systemu oświaty gwarantuje wysoki poziom nauczania. Pierwsze doświadczenia w tym zakresie wybrane kraje związkowe zamierzają zebrać już w 2014 roku. Dwa miesiące temu ośmiu ministrów edukacji z krajów związkowych rządzonych przez chadeków postanowiło przeprowadzić po raz pierwszy jednolity egzamin maturalny. Takiej matury życzyłoby sobie aż 92 procent Niemców.

Spośród typów szkół 80 proc. Niemców preferuje szkoły całodzienne, szczególnie wygodne dla pracujących rodziców. Same dzieci natomiast nie są tym pomysłem zachwycone.

Niemcy wydają na edukację 4,7 procent PKB na oświatę. W skali światowej zajmują tym samym w wydatkach na oświatę siódmą pozycję. Najwięcej wydają Islandia (7,8), USA (7,6), Dania (7,1). Z krajów europejskich Niemcy wyprzedza jeszcze Szwecja (6,3), Francja (6,0) oraz Wielka Brytania (5,8).

DPA , Bertelsmann / Barbara Coellen

red.odp.: Małgorzata Matzke