Kolonia: 23. Rock & Chanson Festival. Polki bezkonkurencyjne

23. Rock & Chanson Festival w Kolonii (13 -14.11.15), organizowany przez Niemiecko-Polskie Towarzystwo Kulturalne "Polonica", dostarczył, jak już od lat, niezapomnianych wrażeń wokalnych i muzycznych. A wybór zwyciężczyni wieczoru konkursowego był dla jury sporym dylematem. – Każdego roku mamy do czynienia z niespodziankami. Wcale nie jest łatwo przyznać pierwszą nagrodę. Mamy za każdym razem wyraźne osobowości artystyczne, które mają wiele do zaproponowania – powiedział przewodniczący jury, organista i kompozytor Tomasz Glanc. O zwycięstwie, jak poinformowała sopranistka i muzykolog Nicola Muellers, zadecydowały „oryginalność wykonania, muzykalność wykonawcy, tembr głosu i dykcja”.

Zwycięski tandem z Polski

Warunki te spełniła, zdaniem jury, 24-letnia Weronika Kowalska, studentka III roku wydziału aktorskiego Państwowej Wyższej Szkoły Teatralnej w Krakowie, zdobywczyni III nagrody na Przeglądzie Piosenki Aktorskiej we Wrocławiu 2015. W Kolonii zdobyła nie tylko I nagrodę w wysokości 800 euro, lecz również nagrodę publiczności. Drugie miejsce przyznano Ewelinie Przybyle, świeżo upieczonej aktorce Teatru im. Juliusza Słowackiego w Krakowie, współpracującej z Teatrem Muzycznym Capitol we Wrocławiu. – Zawsze jest jakaś trema, ale raczej taka pozytywna, motywująca do działania. I raczej jest to radość z tego, że możemy coś dać słuchaczom - wyznała zdobywczyni II nagrody.

W konkursowej części wydarzenia w piątek (13.11), obok Eweliny Przybyły i Weroniki Kowalskiej, udział wzięły: Aude Gouaux Langlois i Adella z Francji oraz Car.Rie i Le-Than Ho z Niemiec.

Owocna współpraca

Istniejąca od dekad intensywna współpraca Niemiecko-Polskiego Towarzystwa Kulturalnego Polonica z organizatorami Przeglądu Piosenki Autorskiej we Wrocławiu pozwala zapraszać do Kolonii najlepszych polskich wykonawców. – Uczestników z Polski zapraszamy osobiście. Mamy okazję ich poznać i posłuchać na Przeglądzie we Wrocławiu. Natomiast uczestników z Niemiec i Francji poznajemy i zapraszamy dzięki współpracy m.in. z Instytutem Francuskim oraz organizatorami innych festiwali piosenki aktorskiej – wyjaśnia przewodniczący Towarzystwa Polonica Zbigniew Kossak von Glowczewski. Ogłaszany jest też nabór na stronie internetowej organizacji.

Na stałe w kalendarzu imprez

Organizatorzy kolońskiego Festiwalu to prawdziwi społecznicy. Projekt powstaje kosztem ogromnego nakładu pracy. Mimo, że wydarzenie to ma już długą 23-letnią tradycję, jego organizacja jest wciąż dla działaczy Towarzystwa Polonica wielkim wyzwaniem. – Mamy ogromne problemy z polonijnymi władzami, np. Wspólnotą Polską, która dysponuje środkami finansowymi dla niemieckiej Polonii. Nie otrzymujemy od niej żadnego wsparcia. Fundacja Współpracy Polsko-Niemieckiej pomogła nam tylko raz, a w tym roku odmówiła – stwierdza Zbigniew Kossak von Glowczewski. Są jednak sponsorzy, na których wielkoduszność można zawsze liczyć. Polonica ma też od lat wsparcie finansowe Federalnego Pełnomocnika ds. Kultury i Mediów ze środków przeznaczonych na projekty polonijne. A festiwal obsługują medialnie kolońskie gazety: Koelner Stadt Anzeiger, Koelner Rundschau oraz lokalne radia Radio Koeln. W tym roku patronat medialny nad festiwalem przejęła też DW.

Festiwal wpisał się na stałe w kalendarz imprez kulturalnych w Kolonii. - Tak, jak nie można sobie wyobrazić Kolonii bez katedry, nie można sobie wyobrazić bez festiwalu Chanson – zapewnia szef Towarzystwa Polonica.

A sam festiwal trudno sobie wyobrazić bez gości specjalnych. Tym razem gościła piosenkarka i kompozytorka Kayah, która wystąpiła zarówno w piątkek jak i w sobotę. Sobotni koncert artystki poprzedził występ paryskiej artystki Corinne Douarre oraz wielokulturowego zespołu Bukahara grającego swing, folk oraz reggae.

Alexandra Jarecka