Co 10. uczeń w RFN jest cudzoziemcem

W Niemczech w roku 2016 dalej rosła liczba uczniów legitymujących się zagranicznym paszportem, podał Federalny Urząd Statystyczny Destatis.

1,2 mln uczniów ma tylko obce obywatelstwo, czyli przeciętnie co 10. uczeń jest obcokrajowcem. W porównaniu z poprzednim rokiem jest to wzrost o 5,4 proc., zaznaczyła Andrea Malecki z Destatis. Liczba dzieci z rodzin obcokrajowców uczęszczających do szkół ogólnokształcących wzrosła o 7 proc., w szkołach zawodowych o 2,8 proc. W statystykach szkolnych nie wymienia się krajów pochodzenia. W związku z tym niejasne jest, jak wielu uczniów pochodzi z rodzin uchodźców.

W statystykach odsetek uczennic i uczniów o imigranckim pochodzeniu jest wyższy – podkreśla pani Malecki. W 2916 roku wynosił on 32,5 proc. Ta rozbieżność w liczbach wynika z tego, że za uczniów z pochodzeniem imigranckim uważa się - niezależnie od ich aktualnego obywatelstwa - wszystkich tych uczniów, którzy albo przybyli do Niemiec jako cudzoziemcy, albo pochodzą z rodzin, gdzie co najmniej jedno z rodziców było imigrantem. Według tej definicji nawet osoby urodzone w Niemczech i posiadające niemiecki paszport mają pochodzenie imigranckie, jeżeli jedno z rodziców było imigrantem.

Przybyło pół miliona mieszkańców

To, że wzrasta liczba uczniów z rodzin cudzoziemskich, nie jest niespodzianką. Na skutek migracji liczba ludności w RFN w roku 2016 wzrosła netto o pół miliona. Napływ migrantów jednak dalej opada. W roku 2015 do Niemiec przybyło ponad milion osób więcej, niż wyjechało. 

Jak podaje Destatis, w roku 2016 do Niemiec przyjechało 1,8 mln osób, z czego ponad 1,7 mln legitymowało się zagranicznym paszportem. W tym samym roku Niemcy opuściło 1,3 mln osób. Ponad połowa imigrantów miała paszport jednego z krajów Unii Europejskiej, podczas gdy 9 proc. legitymowało się paszportem kraju spoza Europy. W tej grupie największy odsetek stanowili Azjaci (26 proc.), najmniejszy imigranci z kontynentu afrykańskiego (5 proc.). Prawie 146 tys. osób przesiedlających się do RFN było Niemcami – byli to albo tak zwani „późni przesiedleńcy” albo obywatele RFN wracający do Niemiec z zagranicy. Było to 25 tys. osób więcej niż w roku 2015.

Z Niemiec wyjechało w tym czasie 281 tys.osób z niemieckim paszportem i ponad milion osób z paszportem zagranicznym.

Małgorzata Matzke (dpa)

Pisaliśmy także:Integracja uchodźców analfabetów: nie pomagają specjalne kursy