Chciał spalić papier toaletowy i puścił z dymem pół wyspy
7 sierpnia 2016Niemiec, który spowodował pożar lasów piniowych na jednej z Wysp Kanaryjskich, La Palmie został zatrzymany przez policję. Usłyszał zarzut „ciężkiego niedbalstwa”, jak wyjaśnił rzecznik sądu.
27-letni Niemiec przyznał się, że niechcący wywołał pożar, kiedy po załatwieniu się w lesie, spalił zużyty papier toaletowy. Tuż po wybuchu pożaru został zatrzymany na drodze i przesłuchany przez policję.
Jak podaje prasa, nie ma on stałego miejsca zamieszkania i żyje w jednej z jaskiń. Za nieumyślny czyn grozi mu kara więzienia od 6 do 12 miesięcy.
Podczas pożaru lasu zginął jeden z leśników. Około 3000 mieszkańców obszaru objętego pożarem ewakuowano. Od dwóch dni pożar stara się ugasić 350 strażaków, leśników i żołnierzy. Ogień pochłonął tymczasem 4 tys. hektarów lasu i nie udało się go jeszcze ugasić. W akcji jest kilkanaście helikopterów i samolotów gaśniczych, by zapobiec dalszemu rozprzestrzenianiu się ognia.
La Palma jest najbardziej wysuniętą w kierunku północno-zachodnim wyspą archipelagu kanaryjskiego. UNESCO ogłosiło ją w roku 2002 rezerwatem biosfery. Ze względu na wysokie temperatury panujące tam latem, występuje duże zagrożenie pożarowe.
dpa / Małgorzata Matzke