1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW

Bosch obawia się o miejsca pracy

Katarzyna Domagała
30 stycznia 2018

Mimo dobrych wyników handlowych Bosch obawia się o miejsca pracy. Powodem są ciągłe afery.

https://p.dw.com/p/2rlHd
Afera spalinowa: Bosch obawia się o utrzymanie zatrudnienia
Afera spalinowa: Bosch obawia się o utrzymanie zatrudnieniaZdjęcie: Imago/S. Simon

Znaczny spadek popytu na samochody z silnikiem Diesla zagraża miejscom pracy w koncernie Bosch, który dostarcza części samochodowych.  – W naszych zakładach będziemy mieć problem z zatrudnieniem, który będziemy musieli rozwiązać w porozumieniu z naszymi związkowcami – powiedział w rozmowie z dziennikarzami Rolf Bulander, szef działu dostaw części samochodowych w koncernie Boscha. Dodał, że problemy z zatrudnieniem mogą pojawić się już w tym roku.

Wzrosły obroty, ale…

Na całym świecie Bosch zatrudnia ok. 400 tys. osób, w tym 50 tys. zajmuje się rozwojem i produkcją urządzeń do samochodów z silnikiem diesla.

Do tej pory popyt na pojazdy użytkowe z takim silnikiem, szczególnie w Chinach, pozwalał zrekompensować straty na europejskim rynku pojazdów osobowych.

Bosch dostarcza producentom samochodów m.in. systemy wtryskowe do silników i systemy wspomagania kierowcy
Bosch dostarcza producentom samochodów m.in. systemy wtryskowe do silników i systemy wspomagania kierowcy Zdjęcie: picture-alliance/B. Pedersen

Obroty napędzały głównie systemy wtryskowe do silników i systemy wspomagania kierowcy. Dział związany z produkcją części do samochodów osobowych to największy dział Boscha. W ubiegłym roku obroty w nim wzrosły o 7,8 proc., osiągając ponad 47 mld euro. Obroty całego koncernu wyniosły 78 mld euro (wzrost o 6,7 proc.). 

Odzyskać zaufanie

Mimo dobrych wyników handlowych zarząd Boscha obawia się efektów afery spalinowej, która od 2015 roku trzyma branżę w napięciu. Teraz światło dzienne ujrzał kolejny skandal. Okazało się, że Volkswagen testował działanie spalin na ludziach i małpach. Nieetyczne badania były finansowane przez grupę badawczą EUGT założoną przez trzy koncerny samochodowe i Boscha. 

– Musimy zrobić wszystko, by ratować utracone zaufanie – powiedział szef koncernu Bosch Volkmar Denner. – Może tak się stać tylko i wyłącznie za pomocą możliwie największej transparencji – stwierdził. Krokiem ku temu – jak zaznaczył – są certyfikaty, którym można zaufać i ściślejsza współpraca z organizacjami pozarządowymi.

Katarzyna Domagała / dpa, rtr